6 skutecznych sposobów na katar!

Zatkany nos, wyciek z nosa, złe samopoczucie, ból głowy, drapanie w gardle. Jesienna pora zwykle kojarzy mi się z plagą zachorowań i przeziębień. To taka pora roku, w której pełno wokół znajomych „pociągających” nosem. Ponieważ jest to okres przejściowy, odporność naszego organizmu diametralnie spada.

Katar stanowi zazwyczaj pierwszy objaw przeziębienia i jest z reguły symptomem niegroźnym, choć uciążliwym. W dzisiejszym artykule podzielę się z Wami kilkoma niezawodnymi metodami na zwalczanie kataru. Sposobem na katar są nie tylko leki na receptę, ale także bezpieczne i naturalne domowe metody.

Katar to potocznie nieżyt nosa

Początkiem drogi oddechowej jest nos. Zbudowany jest on z dwóch jam nosowych, które oddzielone są od siebie przegrodą chrzęstno-kostną. Jamy nosowe są wysłane błoną śluzową. Jej zewnętrzna warstwa zbudowana jest z nabłonka rzęskowego (migawkowego), który razem z gruczołami śluzowymi odpowiedzialny jest za samooczyszczanie się nosa.

Nos i jego funkcje

Nos, będący początkiem drogi oddechowej, spełnia dużą ilość funkcji, z których tak naprawdę nie zdajemy sobie sprawy. Przede wszystkim nos bierze udział w procesie niezbędnego do życia oddychania. Jako pierwszy odcinek układu oddechowego odpowiedzialny jest za nabieranie powietrza do dróg oddechowych, które następnie dostaje się do dalszych odcinków układu oddechowego. Poza tym, powietrze dostające się do nosa, zanim „przejdzie” do dalszych odcinków dróg oddechowych, zostaje oczyszczone i nawilżone. Za oczyszczanie powietrza z zanieczyszczeń odpowiedzialny jest nabłonek migawkowy (rzęskowy), który filtruje powietrze z drobnych zanieczyszczeń.

Wydzielina śluzowa pełni funkcje „tarczy ochronnej”

Zanieczyszczenia te następnie gromadzone są na wydzielinie śluzowej, produkowanej przez gruczoły śluzowe – dzięki temu zanieczyszczenia nie przechodzą do niższych partii dróg oddechowych i mogą zostać z nosa usunięte poprzez jego oczyszczenie. Dodatkowo, wydzielina śluzowa produkowana w nosie odpowiedzialna jest za nawilżanie dostającego się do nosa powietrza. Można zatem śmiało stwierdzić, że nos spełnia funkcje bariery ochronnej, która filtruje przepływające przez niego powietrze i oczyszcza je z bakterii, wirusów, cząsteczek kurzu oraz innych zanieczyszczeń, dzięki czemu nie przedostają się one do niższych partii układu oddechowego, co z kolei chroni układ oddechowy przed infekcjami.

Czynnik wywołujący katar

Wyróżniamy trzy podstawowe typy: wirusowy, bakteryjny i alergiczny. Każdy z nich, jest nie tylko męczący i nieestetyczny, ale też może powodować poważne powikłania. Katar wirusowy i bakteryjny są następstwem wirusowego lub bakteryjnego zakażenia błony śluzowej nosa. Znaczne oziębienie, względnie przegrzanie organizmu, osłabia układ immunologiczny, a to stwarza korzystne warunki dla wniknięcia wirusów albo bakterii chorobotwórczych przez błonę śluzową nosa.

Jak odróżnić katar wirusowy od bakteryjnego, czy alergicznego?

Katar wirusowy charakteryzuje się wyciekiem wydzieliny wodnisto-śluzowej, natomiast katar bakteryjny – śluzowo-ropnej. Pozostałe miejscowe symptomy chorobowe są podobne: zarówno pierwszy, jak i drugi objawia się zatkanym nosem, obrzękiem małżowin nosowych, drapaniem w gardle. Obu typom kataru może towarzyszyć kaszel, czasami gorączka, ból głowy, uczucie ogólnego rozbicia. Przy katarze alergicznym, wywoływanym przez czynniki alergiczne (alergeny), najczęściej wziewne, powodujące reakcję zapalną w błonie śluzowej, oprócz uczucia zatkanego nosa, wodnistego wycieku, dołączają jeszcze: świąd nosa, kichanie i łzawienie oczu.

Domowe sposoby na katar

Pamiętam do dziś, kiedy mama za każdym razem, kiedy dostrzegła u mnie chorobę, w pierwszej kolejności leczyła mnie sprawdzonymi domowymi sposobami. Działo się tak również – w przypadku kataru. Z uwagi na to, iż „dokuczały” mi w tamtym czasie często nawracające zatoki, pojęcie kataru i „obsmarkanego” wiecznie nosa – nie jest mi obca. Domowe metody na zatkany nos – są łatwo dostępne i tanie, proste w użyciu oraz oparte na naturalnych składnikach, bądź prostych sposobach. Poniżej opiszę kolejno niektóre z nich.

Pierwszy sposób – woda morska

Główną rolę odgrywa tu płukanie przewodów nosowych izotonicznym (0,9%) roztworem chlorku sodu lub gotową do kupienia jałową wodą morską. Woda morska ma to do siebie, że wyciąga wodę z komórek oraz ma wpływ na zmniejszenie obrzęku i przekrwienia nosa. Znacznie ponadto poprawia drożność nosa. Płukanie nosa wodą morską, powoduje przede wszystkim odpowiednie nawilżenie błon śluzowych nosa. Działa antybakteryjnie i antywirusowo, a co najważniejsze oczyszcza nos z wydzieliny, która zalega nam w środku nosa. Na naszym rynku istnieje wiele produktów zawierających wodę morską. Zazwyczaj są to aplikatory w sprayu, które są bardzo łatwe w zastosowaniu.

Drugi sposób – inhalacje

Inhalacje to chyba jeden ze sposobów, który zapamiętałam z dzieciństwa najbardziej. Do dziś pamiętam zapach olejków eterycznych, które wdychało się wraz z oparami gorącej wody. Zwykle były to olejki na bazie kamfory, eukaliptusowe, ziołowe i inne. Inhalacje to doskonały sposób na udrożnienie dróg nosowych i przetkanie wszystkich kanalików. Zabieg ten zmniejsza obrzęk śluzówki, udrażnia przewody nosowe oraz rozrzedza wydzielinę, ułatwiając jej odpływ. Aby przygotować inhalację, do miski z wrzątkiem należy wkropić 5 lub 6 kropli olejku na litr wody, nachylić nakrytą ręcznikiem głowę nad parą i przez pięć minut wdychać powietrze nosem, a wydychać – ustami. Można także zastosować inhalator.

Trzeci sposób – chusteczki

Brzmi banalnie! Zgodzisz się? A jednak okazuje się, że to szalenie ważne. Wiele osób mówi „pociąga nosem”, zamiast wydmuchać zalegającą wydzielinę w chusteczkę. Zaleganie wydzieliny w nosie powoduje, że katar wirusowy potrafi się przeobrazić – w katar bakteryjny. Wiedziałeś o tym? Ważne jest również to, aby nie wydmuchiwać wydzieliny jednocześnie z dwóch dziurek, tylko z jednej. Może to doprowadzić nawet do zapalenia ucha.

Czwarty sposób – rutyna i witamina C

Skracają czas kataru, ponieważ uszczelniają naczynia krwionośne w błonie śluzowej, których przepuszczalność zwiększa się, gdy zaczyna rozwijać się stan zapalny. Wówczas płyny z osocza krwi wydostają się do jam nosa, co powoduje pojawienie się wodnistej wydzieliny.

Piąty sposób – nawilżanie powietrza

Równie ważna jest odpowiednia wilgotność powietrza w pomieszczeniu. Nawilżone powietrze chroni błonę śluzową przed wysychaniem i zapobiega gęstnieniu wydzieliny. Warto zaopatrzyć się, zwłaszcza w sezonie grzewczym, w nawilżacze lub kłaść na rozgrzanym kaloryferze mokre ręczniki albo pojemniki z wodą. Częste używanie chusteczek higienicznych przyczynia się do podrażnienia skóry na skrzydełkach nosa i w okolicy – nad górną wargą. Miejsca te, warto zatem smarować kilka razy dziennie maścią majerankową. Łagodzi ona otarcia naskórka, odpowiednio natłuszcza oraz chroni przed kolejnymi urazami.

Szósty sposób – płyny doustne

Warto pamiętać o regularnym wydmuchiwaniu zalegającej w przewodach nosowych wydzieliny. Jej usuwanie będzie ułatwione, jeżeli zadbamy o dobre nawodnienie organizmu. Dlatego w czasie przeziębienia, należy dostarczać odpowiednią ilość płynów. Dobrze sprawdzą się herbatki owocowe z dodatkiem domowego soku z malin, czy miodu. W nawadnianiu dzieci najbardziej skuteczne będą doustne płyny nawadniające, które uzupełniają ewentualne niedobory mikroelementów.

Niekończący się katar – kiedy domowe sposoby nie działają

Katar jest dolegliwością dość powszechną i elementem charakterystycznym niemalże każdej choroby. Czasem jednak zdarza się tak, że wszystkie naturalne metody wyleczenia kataru są bezskuteczne i dochodzą do tego inne niepokojące objawy, jak np. gorączka. Jeśli katar nie ustępuje zbyt długo – nie czekaj – idź do lekarza. Może to świadczyć o początku grypy. Dodatkowo, jeśli boli Cię głowa i towarzyszy Ci przeszywający ból – w okolicy nasady nosa czy skroni, świadczyć to może o stanie zapalnym zatok. W tym przypadku zwróć się o pomoc do specjalisty.

Pamiętaj!

Za oknem jesień. Na wypadek złej pogody bierz codziennie witaminę C i wzmacniaj odporność swojego organizmu. To szalenie ważne podczas, gdy za oknem panuje jesienna aura!

Kim jestem? Bloggerką, pasjonatką zdrowego stylu życia. Poliglotką. Kocham konie i podróże.Założyłam bloga, aby dzielić się swoją pasją. Moje 7-letnie doświadczenie w zakresie medycyny naturalnej pomaga mi rozwijać projekt Adelia.Kocham konie i jestem ich Trenerem, to moja druga pasja - w sumie odkąd pamiętam, zwierzęta były obecne w moim życiu.
Posts created 228

Related Posts

Begin typing your search term above and press enter to search. Press ESC to cancel.

Back To Top