Często można spotkać się z komentarzami o braku możliwości przeniknięcia kolagenu nakładanego na skórę do komórek skóry właściwej, w tym naturalnych fabryk kolagenu – fibroblastów i keratynocytów.
Jeżeli ktoś Tobie kiedykolwiek powiedział, że kolagen rybi w postaci trzeciorzędowej ma na tyle małe rozmiary, by w całości przeniknąć w głąb naskórka, to wiedz, że zostałaś wprowadzona w błąd.
Kolagen rybi nie wnika w naskórek w całości
Chociaż kolagen w postaci potrójnej helisy (o rozmiarach ok. 300 nanometrów) jest rzeczywiście znacznie mniejszy od piątorzędowej formy kolagenu bydlęcego (ok. 10 mikrometrów), to mimo to nadal jest zbyt duży, by swobodnie przeniknąć przez „prześwity” w skórze.
Jednak chwilę po kontakcie ze skórą (o temperaturze ok. 37°C), struktura potrójnej helisy rozpada się na peptydy i wolne aminokwasy, których rozmiary od 1,4nm do 120nm pozwalają na swobodne penetrowanie epidermy.
Produkty rozpadu 3-helisy nie są zbyt długo aktywne biologicznie po dysymilacji, stając się szybko, podobnie jak hydrolizaty „peptydową padliną”.
Nie wiadomo jeszcze, dlaczego te elementy powstałe w wyniku rozpadu, który nastąpił np. kilka dni temu są znacznie mniej aktywne od takich samych, które dysymilowały dosłownie przed chwilą, po nałożeniu na powierzchnię naskórka.
Jednak samo penetrowanie naskórka nie podlega obecnie dyskusji.
Można to sprawdzić kilkoma metodami badawczymi m.in. metodą biopsyjną, pokazującą ogromny wzrost poziomu hydroksyproliny (aminokwasu występującego w kolagenie), w próbkach macierzy zewnątrzkomórkowej, już kilkadziesiąt minut po aplikacji kolagenu na twarz.
Inną metodą jest napromieniowanie hydratu kolagenu przed zabiegiem i śledzenie jego „wędrówki” w głąb skóry.
Kolagen Naturalny, biologicznie aktywny, znajdziesz w naszym sklepie:
http://www.kolagen.pl/
———————————————
Mam do Ciebie prośbę – jeżeli artykuł wydał się Tobie ciekawy, proszę kliknij przycisk „Lubię to”, na górze wpisu, tuż pod tematem artykułu.
Pomoże mi to dotrzeć do większej liczby osób. Możesz również udostępnić go znajomym na Facebooku 🙂
