Lubisz masło shea? Tak? Ja uwielbiam! A za co lubisz masło shea nierafinowane? Jeśli miałabyś używać tylko jednego składnika kosmetycznego powinno to być właśnie to masło.
Jest wprost stworzone do pielęgnacji niezwykle wymagającej skóry dojrzałej.
Warto też wiedzieć, że masło shea nierafinowane można wykorzystać nie tylko jako kosmetyk, ale również w kuchni, jako zdrowy i naturalny tłuszcz do smażenia.
Dlaczego jest takie cenne masło shea nierafinowane?
Masło shea nierafinowane to bardzo cenny naturalny tłuszcz roślinny. Ma taką stałą konsystencję, jak olej kokosowy. Wystarczy jednak chwilę je podgrzać w dłonicach, aby łatwo dało się rozprowadzić na skórze i włosach.
Są dwa rodzaje masła rafinowane i nierafinowane.
To pierwsze podgrzane jest w wysokiej temperaturze, przez co traci wiele cennych składników. Masło shea nierafinowane tłoczy się na zimno, podobnie jak oliwę.
Zawiera wiele cennych składników odżywczych.
Są to m.in. witaminy A, E, F, nienasycone kwasy tłuszczowe, alantoinę i kwas oleinowy. Ten miks składników sprawia, ze masło shea działa cuda na skórze.
Regeneruje, natłuszcza i nawilża.
Wzmacnia naturalny płaszcz lipidowy skóry. A to on zapewnia ładny wygląd twarzy i całego ciała. Sprawia, że skóra jest miękka w dotyku.
Pomaga usunąć świąd, egzemę oraz inne procesy zapalne.
Świetnie sprawdza się również przy atopowym zapaleniu skóry (AZS).
Niweluje blizny i rozstępy.
Zawdzięcza to dużej ilości kwasów tłuszczowych w składzie, które przyspieszają regenerację naskórka.
Masło shea do twarzy
Możesz nakładać na skórę czyste masło shea (nierafinowane) lub wybrać kosmetyk, w którym jest ono składnikiem dominującym. Najlepiej wcierać je w lekko wilgotną skórę, np. tuż po kąpieli lub po zwilżeniu tonikiem bądź wodą. Warto odrobinę masła wetrzeć też w końcówki włosów po umyciu. Nie będziesz musiała używać też balsamu.
Przepis na domowy krem
Z kilku składników przygotujesz prosty kosmetyk do stosowania na twarz, ciało oraz końcówki włosów.
Czego potrzebujesz:
– 5-7łyżek masła shea nierafinowanego,
– 2 łyżki masła kokosowego,
– 1 łyżka oleju jojoba lub rycynowego,
– 2-3 łyżki wody różanej,
– 8-10 kropki pomarańczowego olejku eterycznego.
Dodatkowo:
– czysty pojemnik po kremie lub balsamie,
– szpatułki do pobierania kremu z pojemnika.
Przygotowanie:
Masło shea rozpuść w kąpieli wodnej, dodaj masło kokosowe i olej jojoba lub rycynowy.
Gdy wystygnie włóż na 20-30 minut do lodówki. Wyjmij i przełóż do plastikowego, wysokiego naczynia. Dodaj wodę różaną i olejek pomarańczowy. Zacznij miksować składniki na puszystą masę. To może potrwać nawet kilkanaście minut. Potem przełóż masę do wyparzonego słoiczka.
Trzymaj krem w lodówce.
Używaj 3-4 miesiące.
Cześć! Jestem współautorką tego bloga i bardzo się cieszę, że tu jesteś!
Kim jestem?
Szczęśliwą mamą. Miłośniczką Toskanii. Blogerką z przyjemności, z zamiłowania. Pasjonatką zdrowego stylu życia, szeroko rozumianej – naturalnej pielęgnacji całego ciała. Kobietą dbającą o własne słowa, myśli i duszę. Żyjącą zgodnie z zasadą – „Wszystko do nas wraca”.
Zdrowy styl życia to moim zdaniem nie tylko zdrowa dieta (choć ma kluczowe znaczenie), aktywność fizyczna (też joga), odpoczynek, medytacja, odpowiednia ilość snu, zażywanie suplementów, ale również codzienne nawyki, które bardzo decydującą o jakości naszego życia.
Zdrowy styl życia to też pielęgnacja i stosowanie dobrych, naturalnych kosmetyków. A także codzienne dążenie do stawania się lepszą wersją samego siebie.
Zapraszam do komentowania i zadawania pytań.
Zostaw ślad po sobie 🙂