Jesień to czas kiedy moje włosy nadmiernie zaczynają wypadać. Być może, jest to spowodowane zmianą temperatury na zewnątrz, być może innymi czynnikami.
Postanowiłam wejść w ten problem wypadania włosów jesienią głębiej i dociec przyczyny takiego stanu rzeczy. Myślę, że nie jedna z Was dostrzegła u siebie podobną tendencję do osłabienia włosów – zwłaszcza o tej porze roku.
Postaram się przedstawić w dzisiejszym artykule kilka rozwiązań i porad na wzmocnienie włosów i ich regenerację.
Czas przecież zacząć przygotowania do zimy. Już dziś zadbajmy o szczególną ochronę i poprawę kondycji naszych włosów.
Wypadanie włosów to problem większości kobiet
Ten problem staje się coraz bardziej powszechny. W social media, aż huczy od komentarzy, w których kobiety zwracają się z prośbą o pomoc i porady na zahamowanie wypadania włosów. Dlaczego ten problem wciąż narasta? Osobiście wydaje mi się, że oprócz ogólnie znanych przyczyn tą najgroźniejszą i wynikającą z czasów, w jakich żyjemy, jest STRES. Żyjemy w ciągłym biegu, a to powoduje, że jakość naszego życia spada. To ma swoje przełożenie na wszystko, tj. kondycje włosów, skóry, paznokci. Jesień to bardzo niesprzyjająca pora roku. Wiatr, niskie temperatury, wysoka wilgotność powietrza, do tego zmniejszona ilość owoców i świeżych warzyw w diecie – to wszystko nasila wypadanie włosów.
Jesienna suplementacja
Jesienią często cierpimy na niedobory witamin i minerałów. Musimy dbać oto, aby nieustannie je uzupełniać. Bez odpowiedniej dawki substancji odżywczych – struktura naszego włosa nie jest w stanie się odbudować i wzmocnić. Klucz, o tej porze roku, tkwi w odpowiedniej suplementacji. Warto przyjrzeć się suplementom, które zawierają w sobie sproszkowane warzywa i owoce. Dobrze by było, jakby w ich składzie znalazły się takie substancje, jak: witaminy z grupy B, A, E i D oraz cynk – niezbędne do prawidłowego wzrostu włosa. Dodałabym do tego jeszcze magnez, żelazo i miedź. Ta „artyleria” w zupełności wystarczy, by w odpowiedni sposób zadbać o wyhamowanie procesu wypadania włosów. Pamiętaj, że sekret tkwi w regularności i systematyczności suplementacji.
Zdrowe odżywianie
Kolejny sposób to dostarczanie witamin prosto z naszego talerza. To bardzo ważny aspekt, nie tylko dotyczący zdrowych włosów, ale całego naszego organizmu i jego funkcjonowania. Często piszesz do mnie z zapytaniem, co należy uwzględnić w diecie, aby mieć piękne i zdrowe włosy. Odpowiadając na Twoje pytanie, warto wziąć pod uwagę:
– warzywa i owoce
– ryby morskie
– produkty bogate w żelazo oraz białko
– orzechy
– ser żółty
– drożdże piwne
– pieczywo pełnoziarniste
Nawilżaj włosy przed zimą
Nie odkryje ameryki, jeśli napiszę Ci, że przygotowanie włosów do nadchodzącej zimy będzie polegało w dużej mierze na odpowiednim stopniu nawilżenia struktury włosa. O sposobach nawilżania włosów zwłaszcza jesienią pisałam już w innym artykule. Dobrą metodą, która bardzo widocznie poprawia kondycję włosów jest olejowanie. Sama od niedawna stosuje olejowania używając do tego zwykłej oliwy z oliwek, którą nakładam na skórę głowy i włosy na noc. Włosy po pewnym czasie zrobiły się bardziej sprężyste i witalne. Nawilżenie poprzez natłuszczanie daje dobre efekty. Skuteczny też jest olej kokosowy, które świetnie regeneruje włosy i skórę głowy.
Stosuj kosmetyki do włosów bez parabenów, SLS oraz SLESÓW
Pielęgnacja włosów naturalnymi szamponami do włosów bez SLS i SLES to dla mnie codzienność, a dla Ciebie? Mam nadzieje, że po tym artykule weźmiesz sobie to do serca. Nie zwracam się tutaj tylko do kobiet, ale również do mężczyzn. Jestem przekonana, że większość z was nie zdaje sobie sprawy, że różnią się one ogromnie od tych drogeryjnych. Czym? Składem oczywiście. Większość drogeryjnych preparatów do włosów zawiera szkodliwe dla nich SLSy i SLESy. Zachęcam Cię do uważnego czytania etykiet kosmetyków i wybierania te, które w swoim składzie zawierają, jak najwięcej naturalnych składników. W chwili obecnej na polskim rynku jest wiele preparatów, które troszczą się o nasze włosy za pomocą bogactwa NATURALNYCH składników odżywczych.
Diosmina – składnik zwiększający porost włosów
Diosmina powoduje skurcz i rozkurcz naczyń krwionośnych w cebulce włosowej. Efektem tego jest wzmożony przepływ krwi, a to z kolei oznacza więcej substancji odżywczych dostarczonych do komórek macierzystych włosów. Włosy wyrastają silniejsze i zwiększa się ich ilość. Po raz pierwszy w światowej historii kosmetologii, aktywnej biologicznie formuły diosminy, która stymulując mieszki włosowe, realnie wpływa na proces wzmacniania osłabionych włosów. Pobudza je do intensywnego wzrostu. Diosmina powoduje skurcz i rozkurcz naczyń krwionośnych w cebulce włosowej – żywej części włosa. Efektem tego jest wzmożony przepływ krwi w tym obszarze, który przyczynia się do dostarczania większej ilości substancji odżywczych do poszczególnych komórek. Dzięki temu włosy zostają pobudzone do wzrostu i regeneracji. To powoduje, że wyrastają zdecydowanie silniejsze, zdrowsze i w większej ilość.
Diosmina – polski patent
Wynalazcą preparatów z zastosowaniem diosminy, jest niejaki dr Krzysztof Słoń. Jego produkty nie tylko zyskały mnóstwo pozytywnych rekomendacji i potwierdzeń skuteczności działania. Dr Krzysztof Słoń odebrał patent nr PL (11) 226247 na: środek stymulujący porost włosów, czyli substancję aktywną – diosminę. Diosmina ma to do siebie, że działa nie tylko w trakcie nałożenia jej na włosy. Działa i chroni włosy przez następne 24 godziny po spłukaniu preparatu z głowy. Gorąco zachęcam do jej stosowania. Ja testowałam na sobie i mogę z pełną odpowiedzialnością zapewnić, że nie tylko włos Ci z głowy nie spadnie. Na Twojej czuprynie pojawi się mnóstwo „baby hair”, czyli nowych wyrastających włosków. Twoje włosy będą gęstsze i pełne blasku.
Kim jestem?
Bloggerką, pasjonatką zdrowego stylu życia. Poliglotką. Kocham konie i podróże.
Założyłam bloga, aby dzielić się swoją pasją. Moje 7-letnie doświadczenie w zakresie medycyny naturalnej pomaga mi rozwijać projekt Adelia.
Kocham konie i jestem ich Trenerem, to moja druga pasja – w sumie odkąd pamiętam, zwierzęta były obecne w moim życiu.