Natura obdarzyła nas włosami nie dla ozdoby, ale do ochrony przed chłodem i wilgocią. Włosy w 97% składają się z keratyny – tej samej substancji białkowej, która zlepia komórki naskórka.
Badając włos, bardzo często diagnozuje się niedobór białek w organizmie – powód, dla którego włosy stają się cienkie. Jeśli zaprowadziliśmy w naszym organizmie fatalną gospodarkę aminokwasową, a zamiast antyoksydantów dostarczamy mu używek, nie ma co się dziwić, że włosy wyglądają tak, jak wyglądają…
Jednak…
Stan włosów można bardzo szybko poprawić, pochłaniając spore ilości wartościowych białek – np. tych z jaj czy mięsa. Warto również wspomóc się aminokwasami z suplementów diety – są one dużo lżejsze i wysoce przyswajalne, przez co nie obciążamy tak organizmu. No i nie dostarczamy innych kalorycznych składników, takich jak np. tłuszcze 😉
Efekty zwiększenia ilości aminokwasów w diecie można łatwo zmierzyć. Wystarczy zbadać grubość włosa – już po kilku tygodniach powinna być widoczna poprawa 🙂
Dr Siergiej Batieczko, autor książki „Kolagen. Nowa strategia zachowania zdrowia i przedłużenia młodości” podkreśla w niej, że u niektórych osób, dzięki suplementacji, wzrosła przyswajalność białek nawet do 40%! To naprawdę dużo.
Pamiętajmy jednak – aminokwasy muszą być dostarczane regularnie, przez całe życie. Nie da się ich uzupełnić na zapas…
———————————————
Mam do Ciebie prośbę – jeżeli artykuł wydał się Tobie ciekawy, proszę kliknij przycisk „Lubię to”, na górze wpisu, tuż pod tematem artykułu. Pomoże mi to dotrzeć do większej liczby osób.
Możesz również udostępnić go znajomym na Facebooku i polubić mojego Fanpage’a 🙂
