Sen, dobry na wszystko – tak mawiała moja babcia. I miała rację!
Głęboki, spokojny sen niezbędny jest do pełnego wypoczynku i regeneracji organizmu. Wyspana, masz o wiele więcej energii, wyglądasz ładniej i młodziej.
Dobrze przespana noc – choć to zaskakujące – pomaga też w zachowaniu prawidłowej wagi. Wiedziałaś?
Na sen poświęcamy jedną trzecią naszego życia. 75-latek przesypia prawie 25 lat! Jednak natura wie, co robi. Zasypiamy, by nasz organizm mógł wypocząć, odzyskać sprawność fizyczną, psychiczną, a także intelektualną.
W czasie nocnego odpoczynku znika zmęczenie i napięcie nagromadzone w ciągu dnia, kręgosłup rozluźnia się, ustępuje ociężałość nóg. Sen uchodzi też za doskonały, naturalny lek na liczne dolegliwości. Dlatego wiele chorób, zwłaszcza przebiegających z gorączką, powoduje zwiększone zapotrzebowanie na drzemkę.
Ale to nie koniec dobrodziejstw, jakie daje nam sen. Pobudza on także wydzielanie hormonu wzrostu – niezbędnego do odnawiania się komórek i utrzymania mięśni, kości, tkanek – oraz melatoniny ważnej dla prawidłowego funkcjonowania zegara wewnętrznego. Od tego, czy się porządnie wyspałyśmy, zależy w dużej mierze Twoje samopoczucie – następnego dnia.
Niezakłócony sen przeciwdziała przygnębieniu, zmniejsza napięcie psychiczne, pomaga w odreagowaniu stresu, podnosi sprawność intelektualną i sprzyja koncentracji, a także.. utrwala pamięć!
Śpij dla urody i sylwetki
Gdy śpisz, z tkanek usuwane są toksyczne substancje, odpoczywa regeneruje się skóra. Człowiek wyspany wygląda na pewno młodziej, ładniej. Odpowiednia ilość snu pomaga też utrzymać szczupłą sylwetkę.
Jak to możliwe?
Gdy nie zapewnimy organizmowi potrzebnego wypoczynku, neurony odczuwają niedobór serotoniny lub dopaminy (tzw. hormonu szczęścia). Szukają wówczas sposobów, by je uzupełnić, i wywołują apetyt na słodkie pokarmy, bo one natychmiast uwalniają te substancje. Ale brak snu, powodujący zmęczenie, zakłóca działanie całego systemu odpowiedzialnego za łaknienie. Zwiększa się poziom substancji NOY, która pobudza apetyt. Wówczas sięgasz po jedzenie (najczęściej słodkie i tłuste), bo zapewnia Ci ono najwięcej energii.
… i dla zdrowia
Nieprzespana noc powoduje złe samopoczucie i poddenerwowanie, zmniejsza sprawność umysłową i daje uczucie ogólnego rozbicia. Wzrasta tętno i napięcie mięśni, nasilają się różnorodne bóle. Krótkotrwały brak snu nie jest groźny.
Gorzej, gdy zaczyna brakować Ci snu przez wiele dni i tygodni. Permanentne niewyspanie się stawia w stan pogotowia układ odpornościowy i powoduje ogólne zahamowanie procesów fizjologicznych. Przede wszystkim zaś wpływa na Twoje zachowanie.
Brak snu może nawet wywołać halucynacje (znane są przypadki przewidzeń występujące wśród żeglarzy samotnie odbywających długie rejsy) i sprawić, że człowiek o wiele łatwiej ulega sugestii oraz wykonuje polecenie, których w normalnych warunkach – by ich nie przyjął.
Dorośli śpią krócej
Ilość snu potrzebna do prawidłowego funkcjonowania organizmu zmienia się z wiekiem. Noworodek przesypia prawie dwie trecie doby.Najczęściej między 6. a 12. miesiącem życia pojawia się stały dobowy rytm i dziecko zaczyna spać 12 godzin na dobę. Młodzież nadal potrzebuje sporo snu (9-10 godzin na dobę), ale dorosłym wystarcza już średnio 8 godzin, a nawet mniej (4 do 11 godzin snu na dobę jest uważane za normę).
Począwszy id 60. roku życia, człowiek szybciej się wysypia i częściej budzi si e w nocy. Wraz ze starzeniem się organizmu następuje także starzenie się i rozregulowanie zegara wewnętrznego. Kobiety dwukrotnie częściej niż mężczyźni cierpią na różne zaburzenia snu.
O tym, czy jesteś śpiochem potrzebującym 8-9 godzin snom czy te z wystarcza Ci 5 godzin decydują geny. Dlatego nie zegar, ale Twoje samopoczucie określa normę snu dla Ciebie: gdy rano czujesz się dobrze, jesteś sprawna, nie brakuje Ci energii – spałaś tyle ile trzeba.
Apteczka na DOBRANOC!
Te środki nie uzależniają oraz nie powodują złego samopoczucia następnego dnia. Pomogą Ci zasnąć, kupisz je w aptece bez recepty. Np:
MELATONINA – hormon wydzielany przez szyszynkę (gruczoł znajdujący się w móżgu). Od niej zalezy prawidłowy rytm aktywności i snu. Zażywanie wieczorem melatoniny nie upośledza sprawności psychofizycznej następnego dnia (jak po typowych lekach nasennych).
NERVINYM – mieszanka ziołowa w torebkach do zaparzenia. Wskazana także przy pobudzeniu nerwowym, nerwicach, niepokoju, migrenach, ułatwia zasypianie.
PASSISPASMIN – syrop do picia przed snem.
KALMS – tabletki uspokajające, wskazane przy trudnościach z zasypianiem na tle nerwowym.
LEKOSEN – tabletki do przyjmowania godzinę przed snem przy bezsenności i trudnościach z zasypianiem.
Wieczorna szkoła zasypiania
Specjaliści twierdzą, że można nauczyć się dobrze spać. Pod warunkiem, że opanujesz i będziesz przestrzegać możliwie starannie – nieskomplikowanego w sumie – stałego rytuału kładzenia się do łóżka.
Ułatwi On łagodne oderwanie się od problemów dnia, wyciszenie przed snem.
- Jeżeli w ciągu dnia niewiele przebywałaś na powietrzu, idź wieczorem na 15-20minutowy spacer, niezależnie od pogody – dla spokojnego zakończenia dnia.
- W miarę możliwości kładź się do łóżka i wstawaj o tej samej porze.
- Przygotuj do snu pokój: uprzątnij wszelkie ślady dziennej aktywności, zmień oświetlenie, zapalając nocną lampkę, przebierz się w szlafrok.
- Dobrze wywietrz pokój. Optymalna temperatura w sypialni powinna wynosić 18-19 stopni C.
- Połóż przy poduszce chusteczkę skropioną kilkoma kroplami olejku, np. bergamotowego, cyprysowego, jałowcowego, mandarynkowego. Miły zapach pomoże Ci się zrelaksować. przed snem.
- Wypij filiżankę ciepłego mleka z łyżką miodu lipowego albo wielokwiatowego. Mleko dostarcza ułatwiającego zasypianie wapnia oraz tryptofanu, który służy do syntetyzowania hormonów snu. A aktywne biologicznie składniki miodu wzmagają uspakajające działanie mleka.
- W trakcie zasypiania unikaj rozpamiętywania niepowodzeń dnia. Znajdź swój sposób na skuteczne wypieranie przykrych myśli.
Pamiętaj!
Sen przychodzi sam, nie sprowadzisz go na siłę. Gdy nie możesz zasnąć – wstań z łóżka i czymś się zajmij (przeczytaj książkę, gazetę) – aż do chwili, gdy poczujesz senność.
Cześć! Jestem współautorką tego bloga i bardzo się cieszę, że tu jesteś!
Kim jestem?
Szczęśliwą mamą. Miłośniczką Toskanii. Blogerką z przyjemności, z zamiłowania. Pasjonatką zdrowego stylu życia, szeroko rozumianej – naturalnej pielęgnacji całego ciała. Kobietą dbającą o własne słowa, myśli i duszę. Żyjącą zgodnie z zasadą – „Wszystko do nas wraca”.
Zdrowy styl życia to moim zdaniem nie tylko zdrowa dieta (choć ma kluczowe znaczenie), aktywność fizyczna (też joga), odpoczynek, medytacja, odpowiednia ilość snu, zażywanie suplementów, ale również codzienne nawyki, które bardzo decydującą o jakości naszego życia.
Zdrowy styl życia to też pielęgnacja i stosowanie dobrych, naturalnych kosmetyków. A także codzienne dążenie do stawania się lepszą wersją samego siebie.
Zapraszam do komentowania i zadawania pytań.
Zostaw ślad po sobie 🙂