Jak być asertywnym? Ach.. Czy bycie asertywnym dla każdego jest łatwe? Zdecydowanie nie. Wiele osób ma problem z odmawianiem, z postawieniem się komuś w nieprzyjemnej sytuacji, z walką o swoje własne zdanie.
Nie każda osoba potrafi poradzić sobie w trudnej sytuacji, gdy ktoś stara się na niej coś wymusić, bądź też gdy notorycznie korzysta z pomocy. Czy można jednak jakoś poradzić sobie z tym problemem? Można, a w zasadzie nawet trzeba. Więc.. Jak być asertywnym?
Asertywność, bardzo często ma związek z wykorzystywaniem
Ktoś może wzbudzać w nas poczucie winy, iż nie chcemy mu pomóc, załatwić czegoś za niego, pożyczyć pieniędzy. Osoby, które nie są asertywne, pozwalają innym na wykorzystywanie ich dobrych cech. Choć niekiedy chcą, nigdy nie mówią „nie”.
Zawsze się na wszystko zgadzają, ponieważ uważają to za swój obowiązek, za swoją powinność. Bardzo często wykonują jakąś pracę dla innych, zaniedbując swoje własne obowiązki, czy też nawet relacje rodzinne. Są to oczywiście sytuacje destrukcyjne.
Osoby, które mają problem z asertywnością i powiedzeniem innym “NIE”, szybko stają się łupem osób roszczeniowych.
Osoby niepotrafiące zachować się w sposób asertywny, bardzo często są także wykorzystywane przez swoich szefów
Nawet, gdy coś nie leże w zakresie ich obowiązków, są zmuszane do wykonywania danych zadań, przykładowo pod groźbą utraty pracy. Oczywiście w takiej sytuacji bardzo trudno jest być asertywnym, ponieważ w grę wchodzi nasze utrzymanie i źródło dochodu, które przecież dla każdego jest bardzo ważne. Takie przypadki i autorytarność szefów sprawiają, że niekiedy nawet osoby bardzo dobrze radzące sobie z asertywnością w swoim życiu codziennym, ulegają pod presją i stają się pokorne w obliczu swoich przełożonych.
Czy można samodzielnie dokonać jakichś zmian w tym zakresie? Zdecydowanie tak.
Nie trzeba od razu zmieniać wszystkiego w swoim życiu i wywracać go do góry nogami. Czasem można zacząć od naprawdę bardzo delikatnych i powolnych zmian. Przykładowo, gdy ktoś po raz kolejny poprosi nas o jakąś przysługę, warto odmówić. Wówczas najtrudniejsze jest zazwyczaj nie samo odmówienie, ale poczucie, że nie pomogło się komuś.
Warto wówczas w głowie na spokojnie przeanalizować sobie sytuację tej osoby. Czy faktycznie nie była ona w stanie sama wykonać danej rzeczy? A może.. są i inne osoby, które byłyby w stanie jej pomóc? Czy to nie narazi w jakiś sposób nas na nieprzyjemności?
Asertywność należy wypracowywać małymi krokami, ale także podchodzić do niej rozsądnie. Należy analizować sobie wiele kwestii, dochodzić do własnych wniosków. Tylko dzięki temu można w swojej własnej głowie przekonać siebie, do postępowania w inny sposób.
Jeśli trudno jest nam wypracowywać asertywność w pracy, trzeba postawić wyraźną i bardzo świadomą decyzję. Przeciwstawić się wykorzystywaniu przez przełożonego czy też innych współpracowników. Jeśli wykona się odpowiedni ruch i zrobi się to stanowczo, da to odpowiedni skutek.
Jak być asertywnym?
Oczywiście jest to niezwykle trudne, jednak warto stawiać pierwsze kroki. Można pomóc sobie czytając różne książki o asertywności, czy też idąc do psychologa, który pomoże nam zrozumieć, dlaczego NIE MA w nas asertywności.
12 porad, jak być asertywnym?
1. Prosić o to, czego chcę, lecz nie wymagać tego.
Kiedy chcesz w pracy poprosić swojego pracownika, aby wykonał jakieś zadanie, to oczywiście masz do tego prawo. Jednak nie możesz tego wymagać np. po godzinach pracy czy podczas urlopu. To samo obowiązuje w życiu prywatnym. Spójrzmy na przykład:
Nie powinno się mówić:
– Kochanie, zrób dzisiaj obiad.
Głównie dlatego, że narzucanie innym swojego zdania czy czynności, które muszą wykonać – rozkazywanie – wiąże się z możliwą kłótnią i brakiem zrozumienia drugiej osoby. Dużo lepiej jest prosić i argumentować swoje prośby.
– Kochanie, czy mógłbyś zrobić dziś obiad? Mam dużo pracy, wrócę późno i obawiam się, że nie zdążę tego zrobić / nie będę mieć sił na przygotowanie posiłku.
2. Mieć i wyrażać swoje zdanie.
Bardzo ważny punkt, ponieważ każdy z nas myśli samodzielnie i ma prawo do własnych przekonań. Nasz partner, klient czy pracodawca może myśleć inaczej, jednak to nie oznacza, że nasze zdanie się nie liczy i nie możemy go wyrazić.
3. Podejmować decyzję i ponosić ich skutki.
Każdy ma prawo podejmować decyzje. Jednak w momencie, gdy popełnisz błąd, zastanów się jaką (gdyby pojawiła się druga szansa), decyzję warto by podjąć w tej sprawie, aby nie doznać porażki.
4. Nie wiedzieć, nie znać, nie rozumieć.
Nie musimy wiedzieć wszystkiego. Ach, nikt nie posiada całej wiedzy świata. Asertywność pozwala nam komunikować, że czegoś nie jesteśmy pewni, że potrzebujemy pomocy.
5. Do swojej prywatności.
Każdy z nas, gdy pracuje od poniedziałku do piątku i zazwyczaj weekendy przeznacza na spotkania ze znajomymi, ma prawo nie przyjść lub wyjść ze spotkania wcześniej, nawet jeśli przyjaciele oczekują innego zachowania. Masz prawo decydować o sobie i jeżeli rzeczywiście potrzebujesz odpoczynku, komunikowanie tej potrzeby nie jest niczym złym.
6. Decydować, czy chce się angażować w problemy innych ludzi.
Weź notes i przez 2 dni co pół godziny zapisuj sobie, co robisz. Co się okazuje? 80% rzeczy, które robisz, ktoś może zrobić za Ciebie, możesz delegować te zadania innym.
Ponadto okazuje się, że wiele czasu marnujesz, np. na rozmowy ze znajomymi, doradzanie im i wysłuchiwanie ich problemów. Często wcale nie masz ochoty tego wiedzieć i czujesz się niekomfortowo, jednak nie wiesz, jak powiedzieć, że te sprawy Cię nie interesują lub nie chcesz być w nie zaangażowana. Zacznij rozmawiać o rozwiązaniach, zamiast marnować czas na narzekanie, które do niczego nie prowadzi. Szanuj swój czas.
7. Zmieniać się i korzystać ze swoich praw.
Filozofia Kaizen, na której opieram swoje porady, nastawiona jest na zmiany i na stałą naukę. Często mówi się, że żyjemy w ciągłym biegu, w tzw. wyścigu szczurów. Oczywiście nie każdy w tym wyścigu musi brać udział.
Gdy jednak prowadzisz swoją działalność gospodarczą, musisz wziąć pod uwagę, że jest wiele osób, które mają podobną firmę do Twojej. W momencie, gdy przestaniesz się zmieniać, konkurencja może Cię wyprzedzić.
8. Popełniać błędy.
Istotna rzecz. Każdy z nas ma prawo popełniać błędy, jednak gdy już ci się to zdarzy, przyznaj się do tego (i, co najważniejsze), zastanów się, jaka płynie nauka z tej porażki? Jaką lekcja powinna zostać wyciągnięta z tego błędu?
9. Odnosić sukcesy.
To jest kolejna zasada asertywności. Najczęściej jednak nie odnosisz sukcesów, ponieważ nie wierzysz w siebie i nie zdajesz sobie sprawy, że masz do tego prawo. Dla przykładu jedna z zasad Kaizen zaleca metodę pięciokrotnego pytania „dlaczego”.
Przykładowo:
– Nie mam pieniędzy.
– Dlaczego nie masz pieniędzy?
– Bo nie umiem ich zarabiać.
– Dlaczego nie umiesz zarabiać pieniędzy?
– Bo nie umiem sprzedawać.
– A dlaczego nie umiesz sprzedawać?
– Ponieważ nie wierzę w siebie.
I gdy, korzystając z tej metody Kaizen, będziesz pytać ludzi „dlaczego”, wyjdzie prawdziwy powód problemu. W powyższym przypadku powodem braku pieniędzy nie jest to, że ta osoba nie umie zarabiać, tak jak myślała na początku, tylko to, że nie wierzy w siebie. A brak pewności siebie jest ściśle związany z naszymi głęboko zakorzenionymi przekonaniami, często jeszcze z dzieciństwa.
10. Zmieniać zdanie.
Masz prawo dziś się na coś zgodzić, ale jutro szczerze zakomunikować „przepraszam, głupio mi, ale przemyślałam to ponownie i zmieniłam zdanie”.
11. Żyć swoim życiem i decydować się na to, co i kogo do niego zapraszam.
Często słyszę od Was, że macie znajomych, którzy ciągną Was w dół. Znajomych, którzy zniechęcają do próbowania nowych rzeczy, do ryzykowania, do rozwoju. Szukaj ludzi, przy których się rozwijasz. Osób, które w Ciebie wierzą i Cię motywują. Traktuj swoje życie, jak ogród. Toksyczni ludzie mogą w nim być chwastami. Tylko Ty możesz podjąć decyzję, jak Twój ogród będzie wyglądać.
12. Pozwalać sobie na robienie rzeczy, na które mam ochotę.
Nie przejmuj się, że jesteś za stara, czy za młoda; że Tobie wypada czy nie wypada. Jeśli masz ochotę odpocząć, to nikt nie może Ci tego zabronić, ponieważ to właśnie Ty jesteś dla siebie najważniejszą osobą.
Już wiesz, jak być asertywnym? Od czego zacząć? To teraz..
Pomyśl, jak może poprawić się Twoje życie, kiedy zaczniesz stosować zasady asertywności?
Cześć! Jestem współautorką tego bloga i bardzo się cieszę, że tu jesteś!
Kim jestem?
Szczęśliwą mamą. Miłośniczką Toskanii. Blogerką z przyjemności, z zamiłowania. Pasjonatką zdrowego stylu życia, szeroko rozumianej – naturalnej pielęgnacji całego ciała. Kobietą dbającą o własne słowa, myśli i duszę. Żyjącą zgodnie z zasadą – „Wszystko do nas wraca”.
Zdrowy styl życia to moim zdaniem nie tylko zdrowa dieta (choć ma kluczowe znaczenie), aktywność fizyczna (też joga), odpoczynek, medytacja, odpowiednia ilość snu, zażywanie suplementów, ale również codzienne nawyki, które bardzo decydującą o jakości naszego życia.
Zdrowy styl życia to też pielęgnacja i stosowanie dobrych, naturalnych kosmetyków. A także codzienne dążenie do stawania się lepszą wersją samego siebie.
Zapraszam do komentowania i zadawania pytań.
Zostaw ślad po sobie 🙂