Mówią, że jaskra, to cichy złodziej wzroku.. Jaskra to utrata wzroku. Jak z nią walczyć? Jakie są metody leczenia tej choroby i co robić, by nie dopuścić do utraty wzroku?
Pierwsze zmiany świadczące o rozwoju jaskry pojawiają się u niektórych osób już po 35.roku życia. Im jednak jesteśmy starsi, tym prawdopodobieństwo tej choroby staje się większe. Na jakie m.in. objawy warto zwrócić uwagę i które badania trzeba koniecznie wykonywać?
Jaskra – utrata wzroku
Jaskra to nie jedno schorzenie, ale grupa chorób?
Zgadza się, ich wspólną cechą jest neuropatia nerwu wzrokowego, co związane jest z postępującym, powolnym i nieodwracalnym zanikiem nerwu wzrokowego, czyli utratą widzenia.
–
Czy więc mają sens jakiekolwiek badania profilaktyczne skoro ta choroba ma charakter nieodwracalny?
Oczywiście! Dzięki postępowi w zakresie wczesnej diagnostyki i leczenia to poważne schorzenie obecnie coraz rzadziej prowadzi do całkowitego zniszczenia nerwu wzrokowego. Ważne jest jednak, by zdiagnozować chorobę na bardzo wczesnym etapie.
Jakie objawy zatem powinny nas zaniepokoić?
To niełatwe pytanie. Najczęściej spotykaną formą jaskry w polskiej populacji jest tzw. jaskra pierwotna otartego kąta. Definiowana, jako przewlekła, bezobjawowa i wolno postępująca, często wykrywana jest przypadkowo, przypadkowo, np. gdy pacjent pojawia się w gabinecie, bo chce dobrać sobie okulary.
Chodź głównym czynnikiem postępu choroby jest podwyższone ciśnienie wewnątrz-gałkowe, objawy są trudno wychwytywane przez pacjentów. Niestety, wciąż zdarza się, że choroba ta bywa rozpoznawana w momencie znacznego uszkodzenia nerwu wzrokowego – pacjent pojawia się u okulisty, gdy ma zawężone pole widzenia – po porostu „części obrazu” już nie widzi.
Ostry atak jaskry
Możesz go podejrzewać, gdy odczuwasz bardzo silny ból głowy, rozpieranie oka (gałka wydaje się być twarda, jak kamień), oraz widzisz tęczowe kola wokół źródeł światła. W takiej sytuacji działaj szybko, usiądź prosto (nie opuszczaj głowy), natychmiast weź lek przeciwbólowy (z paracetamolem lub ibuprofenem) i wezwij pogotowie lub jedź na ostry dyżur okulistyczny..
Czasem jednak początek choroby przebiega bardziej dramatycznie…
Tak, jest w przypadku tzw jaskry z zamkniętym kątem przesączania. Jej pierwszym objawem bywa tzw. ostry atak jaskry. Chory cierpi na silny ból i rozpieranie w oku, bóle głowy. Pojawiają się zaburzenia widzenia (np. tęczowe koła wokół źródeł światła0, nudności, wymioty. W takiej sytuacji konieczna jest szybka pomoc lekarza okulisty.
Czy jest szansa, by wyłapać tę chorobę na wczesnym etapie, nim dojdzie o uszkodzenia wzroku? Jaskra to utrata wzroku?
Oczywiście! Takiej sytuacji wszyscy życzylibyśmy sobie, i pacjenci i okuliści. Wczesne rozpoznanie jaskry daje możliwość ochrony nerwu wzrokowego na etapie, gdy nie doszło jeszcze do uszkodzenia wzroku. Żeby jednak to się udało, należy po 40 roku życia, regularnie badać wzrok. Wystarczy zwykłe badanie dna oka, pomiar ciśnienia wewnątrz-gałkowego. Już na jego podstawie okulista może zdiagnozować pierwsze zmiany charakterystyczne dla jaskry. Gdy zauważy coś podejrzanego, może zlecić c dodatkowe testy, np. OCT, HRT, GDX, które są bardzo pomocne w diagnozowaniu oraz monitorowaniu choroby.
Na czym polega leczenie jaskry? Jaskra to utrata wzroku??
Podstawowym celem leczenia jaskry jest utrzymywanie stabilnego ciśnienia wewnątrz-gałkowego. Najczęściej stosowaną metodą i zazwyczaj wystarczającą jest leczenie farmakologiczne miejscowe, czyli stosowanie kropli. Kolejnymi krokami mogą być zabiegi laserowe oraz leczenie operacyjne.
Cześć! Jestem współautorką tego bloga i bardzo się cieszę, że tu jesteś!
Kim jestem?
Szczęśliwą mamą. Miłośniczką Toskanii. Blogerką z przyjemności, z zamiłowania. Pasjonatką zdrowego stylu życia, szeroko rozumianej – naturalnej pielęgnacji całego ciała. Kobietą dbającą o własne słowa, myśli i duszę. Żyjącą zgodnie z zasadą – „Wszystko do nas wraca”.
Zdrowy styl życia to moim zdaniem nie tylko zdrowa dieta (choć ma kluczowe znaczenie), aktywność fizyczna (też joga), odpoczynek, medytacja, odpowiednia ilość snu, zażywanie suplementów, ale również codzienne nawyki, które bardzo decydującą o jakości naszego życia.
Zdrowy styl życia to też pielęgnacja i stosowanie dobrych, naturalnych kosmetyków. A także codzienne dążenie do stawania się lepszą wersją samego siebie.
Zapraszam do komentowania i zadawania pytań.
Zostaw ślad po sobie 🙂