Kolagen kolagenowi nie równy

Jakże często różne typy kolagenu wrzuca się do jednego worka, przypisując im te same właściwości (lub ich brak).

Kolagen znany był medycynie i kosmetologii od wielu lat, jednak wykorzystywano zwykle jego wielkocząsteczkowe formy – czwartorzędowe fibryle i piątorzędowe włókna (patrz rys.), które nie mogą rozpadać się na drobniejsze cząsteczki, które mogą wnikać w głąb naskórka.

W skrócie, kolejne etapy ewolucji kolagenu to:

• kolagen pierwszorzędowy – polipeptyd
• kolagen drugorzędowy – złożony polipeptyd w formie spirali
• kolagen trzeciorzędowy – już potrójna spirala
• kolagen czwartorzędowy – fibryl
• kolagen piątorzędowy – włókno

Formy niższego rzędu łączą się ze sobą tworząc postacie wyższego rzędu (małe cząsteczki tworzą coraz większe).

Niższe formy kolagenu (np. potrójna spirala – tzw. 3-helisa, obecna w Kolagenie Naturalnym) są tak kruche, że były ogromne problemy z utrzymaniem ich poza żywym organizmem w ilościach nadających się do użytku.

Przyjęto więc pogląd, że utrzymanie w środowisku zewnętrznym formy potrójnej helisy jest niepraktyczne, a produkty jej rozpadu (aminokwasy i peptydy) nie różnią się zbytnio, pod względem aktywności, od hydrolizatów włókien (np. bydlęcych).

Dodajmy – pogląd obalony w połowie lat 80. przez polskich biochemików, którym udało się wyodrębnić i utrzymać „żywy” kolagen poza organizmem ryby.

Wiedza „przeciętnego” człowieka na temat kolagenu jest czerpana głównie od kosmetologów i dermatologów, którzy uczyli się z książek napisanych jeszcze w XX wieku, podczas gdy wiedza na temat biochemii i kosmetologii jest aktualizowana niemal codziennie.

Popularny, nie oznacza skuteczny

Najpopularniejszym rodzajem tej kolagenu jest kolagen bydlęcy. Wyodrębnia się go już w postaci dojrzałej, włóknistej (piątorzędowej). Taka forma charakteryzuje się ogromnymi, jak na tą skalę, rozmiarami (ok. 10 mikrometrów) i równie wielką masą cząsteczkową. Nie ma ona szans, by przeniknąć w głąb skóry (prześwity naskórka są rzędu nanometrów).

W ogóle nie byłoby szans, by zastosować ją w kosmetykach, dlatego takie włókna poddaje się reakcjom hydrolizy, polegającej na rozrywaniu włókien na mniejsze części. Przy hydrolizie następuje zniszczenie wiązań sieciujących i peptydowych białek kolagenowych.

Tak powstały hydrolizat można już „wrzucić” do kosmetyków, jednak wciąż jest za duży, by przenikał przez naskórek. Do tego nie jest już aktywny („żywy”) biologicznie. To już po prostu kłębek „martwych” peptydów i aminokwasów, które zostaną przez nasz organizm spalone i wydalone…

Taką formę kolagenu od dziesięcioleci stosuje się w niemal wszystkich kremach i maściach, pod chwytliwym marketingowo hasłem „collagen„.  Taki hydrolizat jedynie może stworzyć swego rodzaju „film” zatrzymujący wodę na jej powierzchni (czyli dobrze nawilża). Nic więcej..

Kolagen Naturalny zawiera hydrat trzeciorzędowego kolagenu rybiego

Kolagen Naturalny zawiera hydrat kolagenu rybiego w postaci 3-helisy (formie trzeciorzędowej). Różni się od kolagenu wołowego przede wszystkim tym, że jest to „ŻYWY” kolagen – tak samo biologicznie aktywny, jak wtedy gdy znajdował się w organizmie ryby.

Jego łańcuchy aminokwasowe zaplatają się w potrójne spirale i przez wiele miesięcy zachowują ten stan, o ile nie mają kontaktu ze zbyt wysoką temperaturą, bakteriami itp.

Choć rozmiary (ok. 300nm) takiego kolagenu również sprawiałyby mu problem z przeniknięciem w całości w głąb epidermy, to jednak produkty jego rozpadu robią to bez problemu.

Tu przypominam – w formie 3-helisy i niższych, kolagen może naturalnie rozpadać się na mniejsze cząsteczki, nawet na takie, które spokojnie mogą wniknąć w naskórek. Wyższe formy (jak wspomniane włókna) już się nie rozpadają…

Już chwilę po nałożeniu na twarz, warstwa rogowa naskórka jak i temperatura „tną” 3-helisę na mikrołańcuchy peptydowe i wolne aminokwasy o wielkości od 1,4nm do 120nm – wystarczająco małe, by przedostać się do przestrzeni zewnątrzkomórkowej.

Inną różnicą pomiędzy tymi typami kolagenu jest fakt, że budowa aminokwasowa kolagenu rybiego jest zbliżona do budowy kolagenu ludzkiego. Dzięki temu ludzki organizm ma pełny zestaw „cegiełek” do budowy kolagenu ustrojowego.

Dowiedz się jeszcze więcej ciekawostek o kolagenie:

http://www.kolagen.pl/i8,kolagen-wiedza.html/

———————————————

Mam do Ciebie prośbę – jeżeli artykuł wydał się Tobie ciekawy, proszę kliknij przycisk „Lubię to”, na górze wpisu, tuż pod tematem artykułu.
Pomoże mi to dotrzeć do większej liczby osób. Możesz również udostępnić go znajomym na Facebooku 🙂

Sylwester Kalinowski