Bóle stawów znają wszyscy. Niezależnie od tego co robimy prędzej czy później dotyka to wszystkich. Są takie codzienne czynności, które przyczyniają się do nadwyrężenia naszych stawów. Wśród nich można wymienić noszenie ciężkich siatek z zakupami, odkurzanie mieszkania, czy sprzątanie. I choć nie jesteśmy w stanie ich uniknąć, możemy za pomocą naturalnych, czy domowych sposobów pomóc sobie w uśmierzeniu i złagodzeniu bólu. Leki wprawdzie mogą pomóc nam w dokuczliwych dolegliwościach, ale nie są pozbawione skutków ubocznych. Warto zatem postawić na inne sprawdzone metody.
Co zrobić, gdy ból stawów dotknie i Ciebie?
Z pewnością zamiast faszerować się farmakologią, sięgnij po naturalne sposoby. Potraktuj farmakologię, jako ostateczność w przypadku – kiedy wyczerpiesz już wszystkie możliwości. Tym z kolei, którzy jeszcze nie doznali bóli stawów już teraz radzę, żeby działać zapobiegawczo i otoczyć „troską” stawy zawczasu.
Zanim zaczniesz przeciwdziałać bólom stawów
Zanim sięgniesz po jakiekolwiek sposoby na bóle stawów nie zapomnij co jest ich budulcem! Nie możesz dopuścić do niedoborów witamin i minerałów. Głównie powinieneś kontrolować poziom magnezu i wapnia. To podstawowy budulec naszych kości. Dodatkowo w swoim codziennym menu powinieneś zadbać o produkty, które każdego dnia będą wyposażać Twój organizm w najważniejsze dla regeneracji stawów i kości makro i mikroelementy. Unikaj półproduktów i przetworzonej żywności. Stan Twoich stawów jest odzwierciedleniem tego, jaki masz stosunek do zdrowego stylu życia.
Kilka naturalnych sposobów na bóle kostno – stawowe
Rozgrzewamy bolące miejsca
Rozgrzewanie bolących miejsc ma swoje uzasadnienie. Ciepło powoduje poprawę krążenia i przepływu krwi w miejscu bólu oraz uelastycznia chrząstki. Ma to duży wpływ na rozluźnienie mięśni w tym miejscu, które w obliczu bólu zwykle są bardzo spięte. Ze swojego doświadczenia powiem, że po treningach skokowych – praktykowałam wcieranie maści rozgrzewającej (końskie)j na bazie kamfory. Wcierałam ją w okolice lędźwiową pleców i przynosiło to pamiętam dużą ulgę, i niemalże natychmiastowe uśmierzenie bólu. Kiedy nie ma maści rozgrzewającej często stosuje gorące kąpiele, w celu wygrzania stawów. Kąpiel nie tylko działa relaksująco i rozluźnia nasze mięśnie, ale również rozgrzewa nasze stawy. Jest to szczególnie ważne w okresie jesienno – zimowym, kiedy nasze stawy narażone są na zimno. Do kąpieli możemy używać różnych olejków eterycznych bądź specyfików, które mają właściwości łagodzące dla stawów.
Wcierki rozgrzewające
Wcierki rozgrzewające pamiętam już z czasów dzieciństwa. Babcia często praktykowała różnego rodzaju nalewki alkoholowe, które wcierała w miejsce bólu. Bardzo dobrze pamiętam Amol. To był babciny nr 1 na liście przy tego typy dolegliwościach. Nie wiem, czy dzisiaj jeszcze Amol znajdziemy w naszych aptekach, ale kiedyś był niezawodny.
Przepis na rozgrzewającą kąpiel ziołową
Wymocz obolałe stawy w gorącej wodzie. Trzymaj je w niej około 20 minut. Codziennie powtarzaj ten rytuał, aż do ustąpienia dolegliwości. Temperatura wody powinna wynosić 35–37 st’C. Dodaj do kąpieli ziołowe odwary:
- z szyszek i igliwia – zawiera mnóstwo przeciwbólowych olejków eterycznych. Wsyp do garnka ok. 0,5 kg sosnowych szyszek i szpilek (w dowolnych proporcjach). Zalej je 2 litrami chłodnej wody i podgrzewaj na wolnym ogniu do wrzenia. Pogotuj przez kwadrans, potem przecedź i wlej odwar do kąpieli;
- z owsa – obfituje w przeciwzapalne saponiny. Do dużego garnka włóż ok. kilograma owsianej słomy (do kupienia w sklepach zielarskich). Zalej 4 litrami ciepłej wody i odstaw na 3 godziny. Potem doprowadź do wrzenia i gotuj pod przykryciem na małym ogniu przez 30 minut. Przecedź, wlej odwar do kąpieli.
Okłady przeciwzapalne
Najbardziej popularne okłady przeciwzapalne praktykowało się z liści kapusty, bądź z gorczycy. Aby wzmocnić efekt okładu – w tym celu nakładamy na chore miejsce z kompresem, które dodatkowo owijamy kocem, co wzmocni okład.
Oto przykładowe z nich:
- z liści kapusty – działa ściągająco, zmniejsza ból i obrzęk. Weź 2–3 duże liście kapusty (najlepiej włoskiej). Wytnij z nich zgrubiałe włókna, resztę rozbij tłuczkiem. Przyłóż do skóry. Zmieniaj 2–3 razy dziennie lub stosuj na noc – aż do ustąpienia objawów;
- z gorczycy – rozgrzewa stawy i poprawia ich ruchomość. Zmiel 2 czubate łyżki nasion gorczycy. Zalej je litrem ciepłej (ale nie gorącej!) przegotowanej wody. Zamieszaj. Namocz w płynie gazę i przyłóż ją do chorego miejsca. Po kwadransie wypłucz gazę pod bieżącą wodą, wyżmij, namocz w gorczycowym płynie i znowu przyłóż na kwadrans. Powtórz czynność 3–4 razy. Prowadź kurację codziennie – do ustąpienia objawów.
WSKAZÓWKA!
Kiedy pojawiają się bóle stawów większość z nas zaczyna ograniczać aktywność fizyczną! Nic bardziej mylnego. Ruch nigdy nikomu nie zaszkodził i w przypadku stawów jest niezbędny. Nie chodzi tutaj o forsowanie się aktywnością, ale bardziej łagodne formy, takie jak: spacer, pływanie, czy jazda na rowerze.
Prowadź zdrowy styl życia
Kilka moich rad. Zrób to koniecznie.
- Więcej się ruszaj. Ruch na zdrowe stawy jest jak najbardziej wskazany. Basen i pływanie nie tylko rozluźni Twoje mięśnie, ale uruchomi je wszystkie do pracy
- Pamiętaj, jeśli wykonujesz pracę biurową i Twoją podstawową pozycją w pracy jest pozycja siedząca – wstawaj co jakiś czas. Rób sobie w trakcie pracy małe przerwy, aby rozruszać kości i się poruszać.
- Odżywiaj się zdrowo. Dbaj o dietę i zdrowe odżywianie się. W codziennej diecie nie powinno zabraknąć nabiału – zawarty w nim wapń jest głównym budulcem kości.
- Kontroluj wagę ciała! Zbytnia nadwaga jest bardzo dużym obciążeniem dla naszych stawów i kości. Jeśli masz nadwagę – zrzuć zbędne kilogramy
Proste, prawda? 😉
Kim jestem?
Bloggerką, pasjonatką zdrowego stylu życia. Poliglotką. Kocham konie i podróże.
Założyłam bloga, aby dzielić się swoją pasją. Moje 7-letnie doświadczenie w zakresie medycyny naturalnej pomaga mi rozwijać projekt Adelia.
Kocham konie i jestem ich Trenerem, to moja druga pasja – w sumie odkąd pamiętam, zwierzęta były obecne w moim życiu.
