Problemy ze snem, bezsenność to bardzo przykry problem, który utrudnia życie wielu osobom. Nie mogąc spać efektywnie, stale jesteśmy przemęczeni, co prowadzi do rozdrażnienia, gorszego samopoczucia, nieumiejętności skupienia.
Problemy ze snem to bardzo trudna sprawa, która utrudnia życie wielu osobom.
Nie mogąc spać efektywnie, stale jesteśmy przemęczeni, co prowadzi do rozdrażnienia, gorszego samopoczucia, nieumiejętności skupienia uwagi, co z kolei ma niekorzystny wpływ na osiągane przez nas wyniki w szkole, czy w pracy.
Problemy ze snem
O czym (nie) myśleć przed snem
Jednym z głównych wrogów zaśnięcia jest myślenie przed snem. Dotyczy to co prawda niemal każdego z nas, bo własne myśli ciężko jest “wyłączyć”. Najgorzej jednak mają ci, którzy przed snem myślą o problemach.
Nawet jeśli w pewnym momencie jesteśmy blisko zaśnięcia, to jedna myśl może nas wybić z równowagi. Wymyślając sobie coraz to nowe zmartwienia, wpadamy w spiralę, która prowadzi do tego, że nie można zasnąć nawet przez kilka godzin.
Postarajmy się, by przed snem myśleć jak najmniej – skupmy się na własnym oddechu i rozluźnijmy swoje mięśnie twarzy.
Zmiana myśli
Zamiast myśleć o sprawach bieżących – wyobraźmy sobie po prostu szarą mgłę, lub białą kartkę papieru. Spróbujmy pozostać w takim stanie przez kilka minut. Inną metodą jest zostawienie mózgu “samemu sobie”, czyli nie kierowanie go na konkretne tematy. Wtedy nasze myśli będą coraz bardziej mętne, aż w końcu powinniśmy poczuć błogi stan zasypiania, którego jednak w żadnym wypadku nie wolno nam przerywać, bo znów będziemy musieli męczyć się przez kolejne kilkadziesiąt minut.
Czego nie robić przed snem
Zdecydowanie powinniśmy unikać ćwiczeń fizycznych, które tylko pobudzają nasz organizm. Próbujmy też unikać emocji – szczególnie tych negatywnych.
Dla lepszego samopoczucia, wieczorem lepiej nie poruszajmy trudnych i ryzykownych tematów z bliskimi, ponieważ będziemy przez całą noc przeżywać to, co przykrego sobie powiedzieliśmy. Zwracajmy też uwagę na to co oglądamy w telewizji – dobrze, by nie były to horrory, a raczej lekkie komedie. Unikajmy też naszej pracy i wszystkiego co z nią związane, a wieczór przeznaczmy całkowicie na odpoczynek.
Odłóżmy na bok wszelkie sprawy zawodowe, oraz co ważne – nasz telefon. Mało kto o tym wie, ale światło wydzielane przez smartfony obniża poziom melatoniny (czyli hormonu odpowiedzialnego za sen) w naszym organizmie. Dobrym pomysłem za to może być przeczytanie książki, ale nie na telefonie czy czytniku, a w wydaniu papierowym.
Czego nie jeść przed snem
Zrezygnujmy ze wszelkiego rodzaju słodyczy, bo cukier w nich zawarty tylko niepotrzebnie nas pobudzi. Do tej grupy zalicza się też czekolada i kakao z powodu obecnej tam kofeiny. Nie powinniśmy jeść też produktów ciężkostrawnych – zrezygnujmy z mięsa, pasztetu i wszelkiego rodzaju tłustych ryb. Lepiej zastąpmy je pełnoziarnistym pieczywem, lub lekkimi do strawienia warzywami.
W tym wszystkim pamiętajmy, że nasza kolacja powinna być lekka. Pora o jakiej ją spożywamy też ma znaczenie, ponieważ zbyt późno spożywany posiłek ma negatywny wpływ na to, jak zasypiamy. Ostatni posiłek dnia najlepiej jeść 3-4 godziny przed położeniem się. Później najlepiej pić już tylko wodę, uważając by nie było jej jednak zbyt wiele, co może skończyć się potrzebą nocnej wizyty w toalecie.
Problemy ze snem
Przyczyny bezsenności
Na bezsenność cierpi ponad 30% Polaków, wystarczą 2-3 kolejne nieprzespane noce, by wyraźnie odczuć gorsze samopoczucie. Najczęściej jest to uczucie zmęczenia, rozdrażnienia, zniechęcenia.
Trudności ze spaniem mogą mieć różne podłoże, mogą być spowodowane czynnikami zewnętrznymi lub wewnętrznymi, czyli chorobami.
Dla dobrego snu najważniejsze są warunki zewnętrzne, czyli odpowiednio urządzona sypialnia. Łóżko powinno mieć twardy materac, poduszki raczej płaskie (to korzystnie wpływa także na kręgosłup), bielizna i pościel powinny być wykonane z materiałów naturalnych. W sypialni nie powinien znajdować się sprzęt elektroniczny, który tworzy niekorzystne pole oddziaływania na mózg. Absolutnie nie powinno się zasypiać i spać przy włączonym telewizorze. Uniemożliwia on głęboki sen i regenerację komórek mózgowych.
Kolejnym czynnikiem, powodującym bezsenność, jest stres. To on powoduje zmniejszone wydzielanie melatoniny, która odpowiada za jakość snu. Zaradzić temu można poprzez zażywanie jej suplementu lub suplementów o działaniu uspokajającym.
Problemy ze snem
Powody bezsenności
Przyczyny bezsenności mogą być także wynikiem innych chorób. Najczęściej mają one podłoże psychiczne i emocjonalne. Bezsenność może być objawem nerwicy, depresji, może także mieć związek z fazami księżyca (zwłaszcza podczas pełni), zmianami pogody.
Powody bezsenności mogą być również efektem chorób somatycznych. Często towarzyszy cukrzycy, chorobom związanym z zaburzeniami czynności tarczycy schorzeniom reumatycznym, chorobom nowotworowym. W dwóch ostatnich wypadkach jest najczęściej efektem towarzyszącym im bólom.
Bezsenności nie można lekceważyć, powtarzające się bezsenne noce w ciągu 3 kolejnych tygodni są wskazaniem do konsultacji lekarskiej. W zależności od ustalonej przyczyny, lekarz ordynuje odpowiednie postępowanie. Zawsze leczenie rozpoczyna się preparatami o łagodnym działaniu, czasami wystarczy psychoterapia.
Sen to ucieczka
„Prześpij się z tym” – taką radę często słyszymy od znajomych, kiedy zwierzamy się im z jakiegoś problemu, na który nie możemy znaleźć sposobu. I nie możemy wyjść ze zdumienia, jak często się to sprawdza. Sęk tkwi w tym, by umieć „wyłączyć” myślenie na czas snu i tym samym dostarczyć swojemu umysłowi odpoczynku, niezbędnego do ujrzenia rzeczy w nowym świetle.
Sen, jako swoista ucieczka od rzeczywistości – takie podejście może zdziałać wiele dobrego. Uczymy się tego już od dziecka. Kiedy boimy się potworów czyhających za oknem lub schowanych w kącie, nakrywamy głowę kołdrą i zaciskamy oczy. To samo możemy zrobić teraz, gdy dybie na nas zły szef albo Urząd Skarbowy. Łóżko powinno być dla nas schronieniem, oazą spokoju, miejscem, w którym możemy się schować przed całym światem.
Sen to utrata kontroli
Z radością zanurzasz się w magmie snu. Odpływasz w nieznane czy raczej boisz się, że spotkają cię złe rzeczy, a może nawet, że się już nie obudzisz? Lęk przed snem, to częsta dolegliwość u osób starszych. Także osób, które doświadczyły straty bliskiej osoby.
Sen, nie bez kozery w kulturze i literaturze przedstawiany jako rodzony brat śmierci, jawi im się jako przekroczenie dwóch światów, wędrówka, która może nie mieć powrotu. Na utratę kontroli, jaką jest zapadnięcie w sen, nie chcą sobie pozwolić także ci, którzy miewają koszmary senne albo nie czują się bezpiecznie w otoczeniu, w którym przychodzi im zasypiać.
…
Bywa też tak, że jeśli nie potrafimy sobie dać rady z własnym życiem, chcemy sobie udowodnić, że choć nad tym jednym mamy władzę – snem. Skazujemy się tym samym na płytki i często przerywany sen, mający wiele pokrewnego z tym, na jaki pozwala sobie wartownik lub samotny żeglarz. Tymczasem trzeba sobie powiedzieć, że są w życiu rzeczy, na które mamy wpływ i takie, które są od nas niezależne, jak sen. I zarówno z jednym, jak i drugim, pogodzić się.
Cześć! Jestem współautorką tego bloga i bardzo się cieszę, że tu jesteś!
Kim jestem?
Szczęśliwą mamą. Miłośniczką Toskanii. Blogerką z przyjemności, z zamiłowania. Pasjonatką zdrowego stylu życia, szeroko rozumianej – naturalnej pielęgnacji całego ciała. Kobietą dbającą o własne słowa, myśli i duszę. Żyjącą zgodnie z zasadą – „Wszystko do nas wraca”.
Zdrowy styl życia to moim zdaniem nie tylko zdrowa dieta (choć ma kluczowe znaczenie), aktywność fizyczna (też joga), odpoczynek, medytacja, odpowiednia ilość snu, zażywanie suplementów, ale również codzienne nawyki, które bardzo decydującą o jakości naszego życia.
Zdrowy styl życia to też pielęgnacja i stosowanie dobrych, naturalnych kosmetyków. A także codzienne dążenie do stawania się lepszą wersją samego siebie.
Zapraszam do komentowania i zadawania pytań.
Zostaw ślad po sobie 🙂