Przeciek jelit? – „jelitowy durszlak”
Co się dzieje w jelicie człowieka XXI wieku? Zwłaszcza, kiedy mówimy o życiu w kraju wysoko rozwiniętym… Nie trzeba widzieć, żeby wiedzieć, że istnieje przewaga bakterii chorobotwórczych.
Ciągły pęd i pogoń za polepszeniem sfery materialnej przysparza coraz więcej stresu. Brakuje nam czasu na prawidłowe odżywianie, tym samym sami przyczyniamy się do wyniszczenia bariery ochronnej jelit. Skąd się bierze zespół nieszczelnego jelita i jak temu przeciwdziałać?
Istnieją bakterie, które sprzyjają uszczelnianiu bariery ochronnej jelit. Należą do nich między innymi takie, które uważa się za dobre dla naszego zdrowia, czyli Bifido i Lactobacillus. Są też bakterie komensalne, które też sprzyjają uszczelnieniu bariery jelitowej.
Jest zatem pewna zależność. Im mamy lepszą mikroflorę jelitową, to stajemy się mniej podatni na jej uszkodzenia. Proste, prawda?
Przede wszystkim jeśli mamy odpowiednią ilość dobrych bakterii, to one sobie poradzą ze wszelkiego rodzaju konserwantami, ulepszaczami, czy dodatkami do żywności. Mówiąc językiem potocznym – przemielą je, przerzucą i doprowadzą do wydalenia z naszego organizmu.
Oczywiście poza prawidłowym ich poziomem, niezbędnym warunkiem zapewniającym ochronę naszych jelit przed patogenami – jest nienaruszona ściana jelita. To ona i jej rzeczywista kondycja zapobiega wchłanianiu szkodliwych i niepożądanych substancji. Jest wiele czynników, które powodują osłabienie bariery ochronnej jelit. Pierwsze objawy czy skutki nieszczelności jelit występują w postaci miejscowego zapalenia błony śluzowej, nietolerancji pokarmowej. Dojść może nawet do zapalenia innych narządów. W ten sposób chcielibyśmy podkreślić to, jak ważną rolę dla nas odgrywają zdrowe, szczelne jelita. Przecież to one korelują z całym naszym organizmem i całym szeregiem chorób autoimmunologicznych.
Co to jest zespół nieszczelnego jelita?
„Zespół nieszczelnego jelita to stan, w którym jelito przepuszcza do krwioobiegu częściowo strawione białko i bakterie, które mogą zaburzać pracę układu immunologicznego i prowadzić do stanów zapalnych. W takiej sytuacji może dojść do rozwinięcia się niealergicznej nadwrażliwości na pokarmy, zaburzeń czynnościowych jelit, a nawet do chorób autoimmunologicznych”.
W jaki sposób powstaje?
Stwierdzić nieszczelność jelita możemy wyłącznie za pomocą specjalistycznych badań.
Pierwszy niepokojącym sygnałem są następujące objawy:
- Choroby autoimmunologiczne
- Alergie
- Zaburzenia czynnościowe jelit
- Zaburzenia nastroju
- Problemy skórne
- Obniżona odporność
- Choroby tarczycy
Jeśli któryś z powyższych objawów nas bezpośrednio dotyczy, powinniśmy jak najszybciej wykonać szereg specjalistycznych badań. Są to między innymi: mikroflora jelitowa (ilościowy i jakościowy skład), nadwrażliwość pokarmowa IgG – zależna, zonulina (marker rozszczelnienia jelita). Najważniejszym badaniem jest jednak badanie poziomu zunoliny. To na podstawie jej poziomu jesteśmy w stanie określić poziom nieszczelności naszego jelita. Zasada jest prosta. Im większy wskaźnik zunoliny – tym większa jest nieszczelność jelita. Nasz organizm w akcie samoobrony odpowiada natychmiast produkcją przeciwciał i białek powstaje wówczas stan zapalny. To forma obrony. Co jest przyczyną? Nieprawidłowa dieta, brak suplementacji, stres, nadużywanie syntetycznych leków, niedobory aminokwasowe, infekcje wirusowe i bakteryjne.
Jelita – „centrum dowodzenia” naszego organizmu
Jelita odgrywają niemalże najważniejszą rolę dla naszego organizmu. Maja wpływ nie tylko na stan naszych narządów wewnętrznych, ale również na nasza odporność na nasz nastrój. Śmiało można nazwać je „drugim mózgiem”, czy „centrum dowodzenia” organizmu. Wiedzieliście o tym, że w naszym jelicie znajduje się około 100 milionów neuronów?! To zadziwiające… Należy przyznać, że nasze jelita podzielone na cienkie i grube to nie są narządy, które z pierwszego punktu widzenia budzą nasz zachwyt. Z wyglądu przypominają wijącego się węża, który wydaje dziwne odgłosy i niezbyt przyjemnie pachnie… Nie mniej jednak możemy śmiało stwierdzić, że jest to „prawdziwy mózg” naszego wnętrza, którego neurony funkcjonują podobnie do neuronów naszego mózgu! Ich struktura jest niemalże podobna i wytwarza podobne substancje chemiczne. Są nimi neuroprzekaźniki i hormony odpowiedzialne za komunikację międzykomórkową i prawidłowe ich funkcjonowanie. Tak ogromne bogactwo neuroprzekaźników przedkłada się na niezwykle złożony i skomplikowany „język” trawienny oraz za wyrażanie naszych emocji.
Jelita a dieta
Przede wszystkim odpowiednio dobrana i zbilansowana dieta. Czas na porządek w naszej lodówce, polegający na usunięciu z niej wszystkich produktów, które przyczyniają się do nieszczelności naszych jelit. Po pierwsze należy pamiętać, że ten narząd bardzo nie lubi glutenu oraz wszystkich produktów, które zawierają białka bardzo zbliżone do glutenu. Pamiętacie jak pisałam o zależności – im większy poziom zunoliny tym większa nieszczelność jelit? Są pewne białka, które powodują właśnie wzrost tej substancji. Na nie również musimy szczególnie uważać.
Lektyny
„Lektyny to białka wiążące węglowodany. Ulegają wiązaniu z resztami cukrowymi glikoproteidów obecnych na powierzchni limfocytów, przyczyniając się do zlepiania komórek, co często prowadzi do ich aktywacji, a w konsekwencji do transformacji blastycznej”
Kazeina
Białko mleczne – kazeina, również nie cieszy się w tym względzie dobrą sławą. Występuje w dwóch odmianach A1 oraz A2. Różni ich tylko jeden aminokwas w łańcuchu białkowym. Bezpieczniejszą formą mleka jest takie, które nie zawiera A1 beta – kazeiny, np. kozie i owcze. Pomimo wszystko, sugeruję jednak wybrać nabiał organiczny: surowy lub niepasteryzowany. Na nabiał powinniśmy szczególnie uważać, gdyż zawiera nie tylko niekorzystne proteiny, ale również probiotyki, czy hormony wzrostu. A co z cukrem? Nie będzie tak słodko… Jest sprawcą sporego spustoszenia w naszych jelitach, gdyż sprzyja rozwojowi drożdży i „złych” bakterii.
Jak o nie zadbać?
Cały proces regeneracji i naprawy naszych jelit można podzielić na 3 najważniejsze etapy:
- Oczyszczanie
- Uszczelnianie
- Odbudowa flory bakteryjnej jelit
Każdy proces „leczenia” rozpoczyna się w jelitach. Wszystkie 3 etapy oczyszczania jelit można stosować równocześnie, wręcz należy równolegle oczyszczać jelita i odbudowywać florę bakteryjną. Każdy proces leczenia rozpoczyna się w jelitach! Czy cierpisz na jakąkolwiek chorobę przewlekłą, np. chorobę serca, autoagresję, nowotwór, cukrzycę, Parkinsona, alergie, etc. Fundamentem każdego leczenia jest naprawa jelit! Oczywiście każda jednostka choroba ma swoje indywidualne metody, suplementy, schematy, elementy lecznicze, ale 1 czynnik leczenia jest zawsze niezmienny – regeneracja jelit. No może 2 elementy 🙂 Regeneracja jelit i prawidłowy poziom wit. D3. Naprawa i dbanie o jelita musi być ZAWSZE podstawowym oraz pierwszym elementów procesu leczenia każdej choroby.
Wybitni uczeni od wieków doskonale wiedzieli, że jelita odpowiadają w głównym stopniu za stan naszego zdrowia. Hipokrates mawiał: „Aby lek był pokarmem, a pokarm lekiem”. Chińczycy mawiają: „bez wypróżniania, nie ma śniadania”. Każda choroba ma swój początek w jelitach, dlatego jest to bardzo ważny narząd, o który musimy szczególnie dbać. Nie ważne, czy jesteś zdrowy, jak ryba – dbaj o jelita. Bez względu na to, czy jesteś sportowcem, czy amatorem sportu – dbaj o jelita.
Kim jestem?
Bloggerką, pasjonatką zdrowego stylu życia. Poliglotką. Kocham konie i podróże.
Założyłam bloga, aby dzielić się swoją pasją. Moje 7-letnie doświadczenie w zakresie medycyny naturalnej pomaga mi rozwijać projekt Adelia.
Kocham konie i jestem ich Trenerem, to moja druga pasja – w sumie odkąd pamiętam, zwierzęta były obecne w moim życiu.