„Dobry wieczór Pani Agnieszko proszę o pomoc. Nie bardzo wiem ale coś sie dziej,bo jakoś po kolagenie mam suchą skórę, łuszczy się. Nakładam na mokrą twarz colagen. Najpierw jedno wciśnięcie na oczy.Drugie na czoło,trzecie na brodę i trochę jeden policzek,czwrte na resztę tego polika i na całe drugie.Piąte na szyje i reszta w dłonie. Napięcie jest mocno odczuwalne,w miedzy czasie pryskam twarz wodą,ale to i tak napina jakbym jajko kurze nałożyła.Będę wdzięczna za pomoc:))) pozdrawiam Panią,Joanna”
Wniosek nasuwa się jeden: za dużo jest nakładanego kolagenu. Ogólnie mówiąc, na całą twarz powinno wystarczyć od 1 do 3 wciśnięć dozownika.
Odczucie wysuszonej skóry po kolagenie to efekt tego, że nakłada Pani zbyt dużą ilość żelu i on się w całości nie wchłania. Nadmiar wysycha i
robi się skorupka kolagenowa, która daje właśnie takie uczucie suchości.
Nasza skóra jest w stanie jednorazowo przyjąć bardzo niewielką ilość żelu. Przy nałożeniu zbyt dużej ilości, Kolagen się całkowicie nie wchłonie – pozostaje na naszej skórze, z czasem się łuszczy (to taka biała powłoka – wygląda, jakby nam po opalaniu schodziła skóra).
Sugeruję zmniejszyć ilość nakładanego Kolagenu, bo to ma również związek z mocnym napięciem – naprężeniem skóry i to powinno pomóc.
Pamiętaj na twarz, szyję i dekolt stosujemy Kolagen Platinum —>>
>> Masz jakąś uwagę, którą chcesz się ze mną podzielić?
>> Kliknij poniżej i napisz.
>> Jak zwykle.. pytania i komentarze mile widziane!
Cześć! Jestem współautorką tego bloga i bardzo się cieszę, że tu jesteś!
Kim jestem?
Szczęśliwą mamą. Miłośniczką Toskanii. Blogerką z przyjemności, z zamiłowania. Pasjonatką zdrowego stylu życia, szeroko rozumianej – naturalnej pielęgnacji całego ciała. Kobietą dbającą o własne słowa, myśli i duszę. Żyjącą zgodnie z zasadą – „Wszystko do nas wraca”.
Zdrowy styl życia to moim zdaniem nie tylko zdrowa dieta (choć ma kluczowe znaczenie), aktywność fizyczna (też joga), odpoczynek, medytacja, odpowiednia ilość snu, zażywanie suplementów, ale również codzienne nawyki, które bardzo decydującą o jakości naszego życia.
Zdrowy styl życia to też pielęgnacja i stosowanie dobrych, naturalnych kosmetyków. A także codzienne dążenie do stawania się lepszą wersją samego siebie.
Zapraszam do komentowania i zadawania pytań.
Zostaw ślad po sobie 🙂
Witam serdecznie, ja mam taki sam problem. Skora jest tak bardzo napieta, ze nie moge nawet mowic.(nakladam 3 wycisniecia) Wyczytalam gdzies na blogu ,ze dobrze jest nalozyc po kilku minutach krem nawilzajacy, gdy kolagen sie wchlonie. Mam pytanie: moja skora jest napieta po 30-60 sekundach. Czy to oznacza ze kolagen sie juz wchlonal i mozna juz nalozyc krem? Dziekuje za odpowiedz, pozdrawiam wszystkie milosniczki kolagenu 🙂
Proszę zmniejszyć ilość kolagenu do jednej pompki na całą twarz. Nadmiar kolagenu wysycha na skórze i stąd te mocne napięcie. Gdy stosujemy za dużo kolagenu to duża część po prostu się marnuje. Po minucie czy dwóch można nałożyć krem lub tez nawilżyć twarz jeszcze raz wodą i rozprowadzić ponownie niewchłonięty kolagen.