Podchodząc do pisania tego artykułu, pierwsze co przychodziło mi do głowy na myśl o uzależnieniach – to wszystkie używki typu alkohol, narkotyki, papierosy etc. Kiedy zastanowiłam się nad tym tematem głębiej i wcieliłam się w rolę obserwatora codziennej rzeczywistości, dostrzegłam coś, co mną mocno wstrząsnęło. Dlaczego? Bo problem ten dotyczy również mnie samej. Prawda niestety boli i zabolała również mnie. Na ten moment świat ogarnęła cyber przestrzeń. Telefony i czułości wysyłane z poziomu emotikona zastąpiły zwykłe czułe gesty. Znika powoli komunikacja, prawdziwa komunikacja między ludźmi… Coraz rzadziej możemy dostrzec błysk w oku, np. kobiety zza bukietu róż. Gdziekolwiek się w tej chwili nie znajdujesz, rozejrzyj się… Wszyscy siedzą w internecie i telefonach. To największe uzależnienie XXI wieku… Jest źle, a będzie jeszcze gorzej… Niestety.
Co jest powodem uzależnień?
Kiedy postanowisz wejść w rolę obserwatora, zatrzymasz się na chwilę – to dostrzeżesz, że żyjemy bardzo energicznie i ludzie Cię otaczający – ciągle gdzieś pędzą. Coraz mniej czasu poświęcamy rodzinie, na relaks, dla siebie. Coraz więcej wolnego czasu pochłaniają nam telefony i internet. Czasami odnoszę wrażenie, że życie przecieka mi przez palce. Powodów uzależnienia od telefonu może być wiele.
Na własnym przykładzie
Moim bezpośrednim powodem był wyjazd za granicę, w kierunku rozwoju swojej pasji. Spowodował on, że moim jedynym łącznikiem z rodziną był właśnie internet. Połączenia z Maroko, czy Portugalii nie były tanie, więc zwykle łączyłam się ze znajomymi przez Messenger. Z uwagi na to, że na terenie zawodów zawsze było darmowe Wifi, to jeszcze bardziej sprzyjało to uzależnieniu i pogłębiało ten problem. Do bezpośrednich powodów można zaliczyć styl życia XXI, gdzie wszystko kupuje się i załatwia przez internet. Do tego dodajmy problemy, tempo życia, samotność, utrata partnera. Wszystko to powoduje, że przestajemy odróżniać cyber świat – od świata realnego.
Jak z tym walczyć?
Wydaje mi się, że nie podejmiemy żadnej walki z uzależnieniem, dopóki sami przed sobą nie przyznamy, że jesteśmy uzależnieni. Cały ten proces „odwyku” zaczyna się w momencie naszego uświadomienia o problemie. To taki moment, kiedy przestajemy wypierać problem udając, że nic złego się nie dzieje, albo że to nas nie dotyczy. Świadomość punktu – w jakim jesteśmy – jest kluczowa. Po tym musi iść z nią w parze samokontrola i dyscyplina. Nikt nie jest w stanie zapanować nad naszym uzależnieniem – za nas samych. Powinniśmy zacząć zarządzać naszymi emocjami, a nie one nami. Kiedy to w sobie wypracujemy, poradzimy sobie z każdym uzależnieniem, wprowadzając proste zasady. Jeśli jednak nie jesteśmy w stanie poradzić sobie z tym sami, powinniśmy sięgnąć o poradę specjalisty. On pomoże i utwierdzi nas w walce z uzależnieniem i będzie czuwał nad postępem w dążeniu do zamierzonego celu.
10 najczęstszych uzależnień XXI wieku
1. Smartfon
Trudno dzisiaj ludziom funkcjonować bez smartfona. I choć z jednej strony aplikacje dużo nam ułatwiają, tak z drugiej strony troszkę komplikują życie. Dzisiaj człowiek idzie na łatwiznę. Wszystko przecież można znaleźć wyczytać w internecie, w telefonie. Najgorsze jednak jest to, kiedy uzależnienie jest silne na tyle, że podczas spotkań z przyjaciółmi, bądź spędzania czasu z rodziną – siedzimy w telefonie. To oznacza, że Twoje uzależnienie od smartfona przybrało ogromną skalę i to wyraźny sygnał, abyś zaczęła/zaczął nad tym pracować. Pisze całkowicie poważnie.
2. Kawa
Kawa to jedno z moim ulubionych uzależnień! To przyzwyczajenie do porannego picia kawy jest tak silne, że to jeden z tych moich rytuałów, z których nie chciałabym rezygnować. Jednak jakby się przyjrzeć temu bliżej, to ilość wypitych kubków kawy w ciągu dnia.. jest niestety przerażająca i niedopuszczalna… Opisywałam już ten problem w artykule: www.adelia.com.pl/podejmij-wyzwanie-detox-od-kawy/. Zachęcam do lektury.
Kofeina to narkotyk z którym trudno się rozstać. Z tym nałogiem jednak uporać się łatwo. Liczne badania wskazują na to, że jeśli wytrzymamy bez kawy od 8 do 10 dni, to podobno sukces murowany. Nie mniej jednak, nie powinniśmy pić więcej niż 3 filiżanek kawy dziennie
3. Papierosy
O tym jak trudne do wyeliminowania jest to uzależnienie wiedzą sami palacze. To jedno moim zdaniem z najgorszych nałogów. Często nie pomaga nic, ani terapia, ani samodyscyplina, ani różnego rodzaju tabletki, czy plastry na rzucenie palenia. Czasami wydaje mi się, że to taka ludzi forma odreagowania stresu. Szybki tryb życia, narastające problemy, sytuacje stresowe nie sprzyjają rzuceniu palenia. Wręcz przeciwnie. Weź proszę pod uwagę, że palenie tytoniu przyczynia się do tzw. kaszlu palacza. Trzy choroby najczęściej powiązane z nadmiernym wdychaniem nikotyny to nowotwory (w tym nowotwór płuc), niewydolność płuc i choroba wieńcowa. Zanim sięgniesz po papierosa – dwa razy to przemyśl.
4. Praca
Pracoholizm… a w dzisiejszych czasach da się inaczej? Ciągle widoczna jest pogoń za pracą, karierą, awansem, niezależnością finansową. Tak, jakby wszystkie dobra, wygoda i luksus były jedynymi wartościami, o które warto walczyć w życiu. Pracoholizm dla mnie to.. choroba. 80% czasu w ciągu dnia poświęcamy na pracę… A ile tak naprawdę dla siebie i na własne przyjemności? Coraz mniej.. – niestety. Życie umyka nam czasami przez palce, a my zaabsorbowani pracą, przestajemy dostrzegać i doceniać wszystko to, co jest wokół nas. Nie dopuść do tego, aby praca stanowiła dla Ciebie główny motor decydujący i napędowy – Twojego szczęścia.
5. Słodycze
To temat rzeka. Od dzieciństwa miały i mają nad nami przewagę. Któż z nas nie lubi słodkości? Każdy. Raz na jakiś czas możesz sobie na to pozwolić, jednak codzienne sięganie po pełne cukru przekąski może poważnie odbić się na zdrowiu.
6. Zakupy
Shopoholizm to jedno z modnych ostatnimi czasy sformułowań. Zakupy też mogą uzależniać. Zwłaszcza kiedy Twoja garderoba pęka od nadmiaru ubrań, a Ty wciąż kupujesz nowe i nowe. Kiedy 20 par butów nie wystarcza i na zimę nie masz jakich butów założyć.. Trwonienie pieniędzy przychodzi nam z łatwością. O wiele trudniej gospodarowanie pieniędzmi i planowanie wydatków. Ważne, abyś nie kupował rzeczy, które nie są Ci potrzebne. Staraj się w tym całym szaleństwie kupować rzeczy, które naprawdę Ci się przydadzą.
7. Jedzenie
Jedzenie bez umiaru może stanowić poważny problem dla Twojego zdrowia. Wzięłabym tutaj również pod uwagę jakość tego jedzenia. Fast Foodom powiedz stanowcze nie! Pizza od czasu do czasu – nie jest zła. Unikaj uczucia przejedzenia. Nie rozpychaj swojego żołądka. Jedz często, ale mniejsze ilości.
8. Operacje plastyczne
Coraz więcej się mówi na ten temat w sieci. Pogoń za nienagannym idealnym i perfekcyjnym wyglądem jest wciąż ogromna wśród kobiet. To uzależnienie do tego stopnia, że są w stanie wydać ostatnie pieniądze, by tylko móc „poprawić” coś w swoim wyglądzie. Sztuczność, nienaturalność spowodowana operacjami plastycznymi, ostrzykiwaniu się z każdej strony zdaje się, że króluje wśród kobiet… Nałóg może być związany z tak zwaną dysmorfofobią, czyli lękiem przed brzydotą, przekonaniem o wadliwej budowie własnego ciała. Często negatywne postrzeganie wad jest wyolbrzymione.
9. Portale społecznościowe (Facebook)
Wśród użytkowników portali społecznościowych około 10% to osoby od nich uzależnione, tak przynajmniej mówią badania. Sprawdzanie postów, czatowanie, dzielenie się z innymi zdjęciami i relacjami z życiowych wydarzeń sprawia może silnie uzależnić i sprawić, że wciąż chcemy spędzać na portalu więcej czasu.
10. Alkohol
Alkohol stanowi duże zagrożenie. Powoduje, że na pewnym etapie przestajemy żyć życiem rzeczywistym. Stajemy się pełni agresji, tracimy kontakt z rzeczywistością, spadamy na dno. Alkohol niszczy relacje. Jest wiele osób, które po spożyciu alkoholu zachowują się w sposób irracjonalny. Odnosimy wrażenie jakby w jednej osobie były dwie postacie. To nałóg nad którym ciężko panować. Jeśli ktoś ma z tym problem, z mojego punktu widzenia – terapia jest konieczna.
Kim jestem?
Bloggerką, pasjonatką zdrowego stylu życia. Poliglotką. Kocham konie i podróże.
Założyłam bloga, aby dzielić się swoją pasją. Moje 7-letnie doświadczenie w zakresie medycyny naturalnej pomaga mi rozwijać projekt Adelia.
Kocham konie i jestem ich Trenerem, to moja druga pasja – w sumie odkąd pamiętam, zwierzęta były obecne w moim życiu.