8 faktów o witaminie C z dzikiej róży, w które nie będziesz mogła uwierzyć!
Przedstawiam najlepszą w Europie – w opinii wielu autorytetów – witaminę C, która została wzbogacona niezrównanym kolagenem www.kolagen.pl/p152,witamina-c-olway-z-kolagenem.html
Fakt nr 1.
Człowiek jest jednym z niewielu ssaków na naszej planecie, którego organizm nie wytwarza w wątrobie witaminy C
Witamina C jest najważniejszą z witamin przyjmowanych w pożywieniu. Dlaczego? Ponieważ gra pierwszoplanową rolę w procesie powstawania kolagenu ustrojowego – białka młodości i głównego składnika tkanki łącznej. Niestety, nasz organizm nie potrafi sam jej wytworzyć. Wystarczy trochę stresu, zmęczenia, używek i niezbilansowanej diety, a nasze zapotrzebowanie na tę substancję rośnie.
Fakt nr 2.
Witamina C czyni cuda?
Niektórzy nazywają ją wielofunkcyjnym eliksirem. W medycynie naturalnej mawia się, że jest lekiem na wszystkie choroby – od odry po AIDS. Dosyć radykalne stwierdzenie, ale my wiemy jedno – witamina C potrafi zdziałać wiele dobrego w naszym organizmie:
- przyczynia się do prawidłowego funkcjonowania układu odpornościowego,
- stymuluje procesy kolagenogenezy w celu zapewnienia prawidłowego funkcjonowania naczyń włosowatych, skóry, dziąseł i zębów oraz kości i chrząstek,
- przyczynia się do utrzymania prawidłowego metabolizmu energetycznego,
- pomaga w prawidłowym funkcjonowaniu układu nerwowego,
- pomaga w utrzymaniu prawidłowych funkcji psychologicznych,
- pomaga w ochronie komórek przed stresem oksydacyjnym,
- przyczynia się do zmniejszenia uczucia zmęczenia i znużenia.
Fakt nr 3.
Witamina C pozyskiwana z natury jest skuteczniejsza od syntetycznej
Syntetyzowany kwas askorbinowy, który znajdziecie w większości pigułek, tabletek i proszków sprzedawanych jako witamina C, jest słabo przyswajalny przez nasze organizmy. Jeżeli spożyjecie go za dużo, może spowodować skutki uboczne. Systematyczne łykanie takiego syntetyku również może być niekorzystne dla zdrowia.
A witamina C ColwayInternational? Jest bioorganiczna – wchłania się jak pozyskiwana bezpośrednio z pokarmu. Skąd ta różnica? Biodostępna witamina C występuje w powiązaniach bioflawonoidowych, stworzonych dłonią samej matki natury. W zestawieniu z syntetyczną jest 3 ÷ 5-krotnie bardziej aktywna. Dla porównania: nasz organizm wykorzystuje syntetyczną formę krystalicznego kwasu askorbinowego H6C8O6 (inaczej E300) jedynie w 30-40%. Naturalna witamina C jest skuteczniejsza w działaniu, bo szybciej osiąga i dłużej utrzymuje niezbędne stężenie w organizmie.
Fakt nr 4.
Zawartość witaminy C w dzikiej róży jest 30 razy większa niż w cytrynie
Zawartość witaminy C w owocach dzikiej róży jest 10 razy większa niż w czarnej porzeczce, 30 razy większa niż w cytrynie i 100 razy większa niż w jabłkach. Tylko trzy owoce dzikiej róży mogą pokryć dzienne zapotrzebowanie na ten cenny składnik. Dlatego postanowiliśmy pozyskać Witaminę C-olway z niedocenionego, wspaniałego owocu krzewu Rosa canina. W owocach dzikiej róży znajduje się ponad 130 związków organicznych! Odmiany wyselekcjonowane w Polsce należą do rekordzistów pod względem zawartości doskonale biodostępnej witaminy C. Tak doskonały krzew narodziła nasza polska ziemia!
Dzikie róże należą do znanych roślin leczniczych stosowanych zarówno w polskiej medycynie ludowej, jak i w przemyśle farmaceutycznym. Liczne badania fitochemiczne wykazały, że są one potencjalnym źródłem wielu cennych substancji o farmakologicznych właściwościach. Obfitują w karotenoidy (m.in. beta-karoten, likopen, ksantofile) i flawonoidy (astragalinę, izokwercetynę i tylirozyd) oraz proantocyjanidyny. Zawierają witaminy B1, B2, B3, (PP), A, E i K. Owoce dzikiej róży są także źródłem składników mineralnych, zarówno makroelementów – w tym fosforu, potasu, wapnia, magnezu – jak i mikroelementów: żelaza, miedzi, manganu i cynku.
Fakt nr 5.
Nasz ekstrakt jest standaryzowany na 70% witaminy C!
Standaryzowane ekstrakty to takie, dla których została dokładnie określona ilość substancji czynnej. Nasz ekstrakt jest standaryzowany na 70% witaminy C, co jest wartością absolutnie unikalną w efektywności „wyciągania” naturalnej witaminy C z biomasy. No tak, zapomniałabym dodać… dlatego jedna saszetka zawiera aż 1200 mg witaminy C!
Fakt nr 6.
Badania wskazują, że w obecności polifenoli działanie fizjologiczne witaminy C może wzrastać od 50 do 400%
W suplemencie, który dla Was przygotowaliśmy, witamina C występuje wraz z flawonoidami, fenolokwasami i karotenoidami. Zawarte w dzikiej róży polifenole wykazują też działanie antyoksydacyjne.
Fakt nr 7.
Witamina C-olway zawiera kolagen natywny, który cechuje najwyższa aktywność biologiczna i przyswajalność tworzących go aminokwasów
Witaminę C można połączyć kolagenem… więc Wasza nowa Witamina C-olway zawiera kolagen! I to nie „jakiś” kolagen, a natywną wersję cennego białka, którą cechuje najwyższa aktywność biologiczna oraz przyswajalność tworzących go aminokwasów.
W saszetce Witaminy C-olway zmieściliśmy aż 1000 mg kolagenu. Pozyskujemy go ze skór rybich poprzez izolowanie jego molekuł, zachowujących postać potrójnej helisy. To metoda tak doskonała, że jest chroniona specjalnym patentem. Kolagen natywny wpływa korzystnie na wygląd naszej skóry, włosów i paznokci, a także na kondycję kości oraz stawów.
Fakt nr 8.
Dzika róża i zapalenie stawów
W Danii przeprowadzono nowatorskie badania, które dowodzą, że u pacjentów cierpiących na przewlekłe stany zapalne kości i stawów, po przyjęciu sproszkowanych owoców dzikiej róży nastąpiła poprawa ruchomości stawów, a także złagodzenie bólu. Jak wynika z badań przeprowadzonych przez naukowców Frederiksberg Hospital w Kopenhadze, proszkiem z dzikiej róży można łagodzić bóle związane ze zwyrodnieniem stawów! Proszek z owoców Rosa canina zawiera galaktolipid o nazwie GOPO. Łagodzi on stan zapalny w chrząstce i dlatego może być pomocny w łagodzeniu dolegliwości bólowych. Co ciekawe, GOPO ulega rozkładowi w temperaturze powyżej 40 st. C, nie ma go więc w marmoladach i innych przetworach z róży robionych w wyższej temperaturze.
Wyjątkową witaminę C wraz z kolagenem kupisz tutaj: www.kolagen.pl/p152,witamina-c-olway-z-kolagenem.html
Pamiętaj o swojej codziennej szklance zdrowia!
Cześć! Jestem współautorką tego bloga i bardzo się cieszę, że tu jesteś!
Kim jestem?
Szczęśliwą mamą. Miłośniczką Toskanii. Blogerką z przyjemności, z zamiłowania. Pasjonatką zdrowego stylu życia, szeroko rozumianej – naturalnej pielęgnacji całego ciała. Kobietą dbającą o własne słowa, myśli i duszę. Żyjącą zgodnie z zasadą – „Wszystko do nas wraca”.
Zdrowy styl życia to moim zdaniem nie tylko zdrowa dieta (choć ma kluczowe znaczenie), aktywność fizyczna (też joga), odpoczynek, medytacja, odpowiednia ilość snu, zażywanie suplementów, ale również codzienne nawyki, które bardzo decydującą o jakości naszego życia.
Zdrowy styl życia to też pielęgnacja i stosowanie dobrych, naturalnych kosmetyków. A także codzienne dążenie do stawania się lepszą wersją samego siebie.
Zapraszam do komentowania i zadawania pytań.
Zostaw ślad po sobie 🙂