Jeśli często dokuczają Ci zatoki, pewnie ucieszy Cię wiadomość, że w Polsce stosuje się już nową metodę ich leczenia – BALONIKOWANIE. Dzięki niej odzyskasz swobodny oddech i nareszcie pozbędziesz się bólów głowy.
Zatoki, puste przestrzenie w czaszce, są niczym filtr, bo oczyszczają wdychane powietrze z pyłów. Ponadto nawilżają je i ogrzewają. Trafia więc do oskrzeli i płuc czyste, ciepłe i wilgotne powietrze. Razem z nosem zatoki są też barierą dla wirusów, bakterii i alergenów. Zatrzymują je „topiąc” w wydzielinie produkowanej przez błonę śluzową.
Rzęski, którymi jest pokryta jej powierzchnia, usuwają następnie śluz wraz z zanieczyszczeniami – do nosa. Zatoki połączone są z nimi wąskimi kanalikami, zwanymi ujściami. Jeśli ujścia są niedrożne, rozwija się stan zapalny.
Katar to sprawa kłopotów – oj.. zatoki
Skłonni jesteśmy go lekceważyć, bo jest powszechną przypadłością, a to od niego zazwyczaj zaczyna się zapalenie zatok. Niezależnie od tego, czy jego przyczyną są infekcje bakteryjne, wirusowe czy też ma on podłoże alergiczne, dochodzi do zwiększonego wydzielania śluzu i obrzęku śluzówki. Skutkiem mogą być nie tylko trudności w oddychaniu, ale i zablokowanie ujścia zatok. Dlatego też nie „kichaj” na katar, tylko go lecz!
Stosuj płyny fizjologiczne do nosa, krople czy tabletki – zmniejszające obrzęk błony śluzowej i hamujące wydzielinę, by utrzymać drożność ujścia zatok. Pół biedy, gdy mimo tego dojdzie do ich ostrego stanu zapalnego.
Zwykle w ciągu 3 tygodni sam mija.
Jeśli jednak po upływie tego czasu, masz zatkany nos i bóle głowy – może to być podostry stan zapalny. Leczy się go antybiotykami i preparatami rozrzedzającymi wydzielinę, aby nie przeszedł w stan przewlekły, bo to on stanowi największy problem. Trudno go zlikwidować lekami.
Przewlekła postać zapalenia zatok trwa ponad 3 miesiące i często powraca. Objawami są bóle głowy – nasilające się przy jej pochyleniu; wydzielina spływająca po tylnej ścianie gardła; osłabienie węchu. Najdokuczliwszym symptomem jest ból głowy. Wiele osób (6-7 na 10) nie wiąże go w ogóle z zatokami i uważa, że cierpi na migrenę.
Odblokowywanie kanalików
Medycyna zna wiele sposobów radzenia sobie z chorymi zatokami. Jedną z metod leczenia jest punkcja, przeprowadzana w znieczuleniu miejscowym. Polega na opróżnieniu zatok ze zgromadzonej w nich wydzieliny, ich przepłukiwaniu i miejscowym podaniu antybiotyku. Jednak zabieg taki usuwa zmienione wskutek stanu zapalnego tkanki zwężające kanaliki.
Do tych metod dołączyła kolejna – cewnikowanie endoskopowe zatok, zwane też balonikowaniem. Zaczęli ją stosować na świecie zaledwie kilka lat temu, a już wykorzystywana jest także w Polsce.
Balonikowanie
Balonikowanie polega na wprowadzeniu przez dziurkę w nosie cieniutkiego endoskopu (giętkiego przewodu z kamerką) z miniaturowym cewnikiem, zakończonym małym balonikiem. Gdy balonik dotrze do ujścia zatoki, pompuje się do niego płyn pod wysokim ciśnieniem. Balonik wówczas rośnie i rozpycha kanaliki. Po jego poszerzeniu wypłukuje się zatokę z zalegającej w niej wydzieliny. W ten sposób można trwale otworzyć wszystkie ujścia zatok.
Zabieg przeprowadza się w znieczuleniu miejscowym lub ogólnym. Jest mniej inwazyjny niż przeprowadzany tradycyjną metodą endoskopową. Już w 12 godzin po balonikowaniu można funkcjonować normalnie, trzeba tylko przez kilka dni unikać wysiłku fizycznego. Dobrze jest też nawilżać błonę śluzową nosa roztworami soli fizjologicznej lub morskiej.
Balonikowanie przeprowadza już kilka prywatnych klinik w Polsce.
Jednak w niektórych przypadkach konieczna jest tradycyjna metoda endoskopowa, np. jeśli w nosie lub zatokach są polipy. Trzeba je wyciąć, aby nie utrudniały przepływy powietrza. Zapaleniu zatok sprzyja też skrzywienie przegrody nosowej, które trzeba usunąć operacyjnie.
JAK SOBIE POMÓC SZYBKO NA ZATOKI?
Zanim trafisz do lekarza, możesz wykorzystać domowe sposoby leczenia chorych zatok:
Inhalacje.
Do małej miseczki wlej trochę gorącej wody, dodaj kilka kropli olejku eukaliptusowego, sosnowego czy tymiankowego i nakryj głowę ręcznikiem. Oddychaj głęboko nosem. Aromatyczne opary obkurczają śluzówkę i dezynfekują zatoki. Po inhalacji nie wychodź z domu przez ok 2 godziny.
Rozgrzewanie.
Ulgę przyniesie Ci nagrzewanie zatok lampą a także ciepłe kompresy, np. z uprażonej na patelni soli. Wsyp ją do woreczka, owiń we flanelkę, zanim przyłożysz do twarzy. Rozgrzewająco działa także smarowanie bolących miejsc olejkiem kamforowym.
Cześć! Jestem współautorką tego bloga i bardzo się cieszę, że tu jesteś!
Kim jestem?
Szczęśliwą mamą. Miłośniczką Toskanii. Blogerką z przyjemności, z zamiłowania. Pasjonatką zdrowego stylu życia, szeroko rozumianej – naturalnej pielęgnacji całego ciała. Kobietą dbającą o własne słowa, myśli i duszę. Żyjącą zgodnie z zasadą – „Wszystko do nas wraca”.
Zdrowy styl życia to moim zdaniem nie tylko zdrowa dieta (choć ma kluczowe znaczenie), aktywność fizyczna (też joga), odpoczynek, medytacja, odpowiednia ilość snu, zażywanie suplementów, ale również codzienne nawyki, które bardzo decydującą o jakości naszego życia.
Zdrowy styl życia to też pielęgnacja i stosowanie dobrych, naturalnych kosmetyków. A także codzienne dążenie do stawania się lepszą wersją samego siebie.
Zapraszam do komentowania i zadawania pytań.
Zostaw ślad po sobie 🙂